gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
Czy można było powsztrzymać wybuch 2 Wojny Światowej?
Autor Wiadomość
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 1:47 pm   Czy można było powsztrzymać wybuch 2 Wojny Światowej?

W 1938 roku kanclerz Niemiec Adolf Hitler zaproponował nam sojusz wojskowy. Żądał za to Gdańska i i specjalnego korytarza [drogi] z Niemiec do Prus Wschodnich. Odrzucenie tych warunków oznaczało wojnę. Polacy prosili swoich sojuszników Francuzów o pomoc ale oni odpowiedzieli : "Nie będziemy umierać za Gdańsk". By pokazać światu że to Polska rozpoczeła wojnę kilku niemieckich żołnieży przebrało się w polskie mundury i zniszczyło niemiecką radjostację. W sierpniu 1939 roku Polska zawarła przymierze z Anglią. Rząd myśląc że to wystarczy, opóźnił pełną mobilizację wojsk. Być może gdyby Francja i Anglia szybciej rozpocząć działania wojenne to zgineło by mniej osób, ale oni obawiając się kolejnej Wojny Światowej nie reagowali na podboje III Rzeszy.

A więc nasuwa się pytanie: czy można było zapobiec śmierci tylu osób?
 
 
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
Avatar of Nerul
Szeregowy
Gotowy do akcji


Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 5
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 6:18 pm   

JA uważam że II wojna świtowa musiała być, czy wtedy czy pare lat później. Jedynie byśmy opóźnili to co nie uniknione. Przecie Hitler miał na celu zdominowanie całego świata czy teraz czy późnie dla nie go to bez różnicy. Mogliśmy się bardziej postarać i szybciej zakończyć tą wojnę.


P.S.
Bardzo ciekawy temat :D
 
Poziom: 1 HP   0%   0/18
   MP   100%   8/8
   EXP   44%   4/9
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 2:35 pm   

Autorowi chyba chodziło o to czy można było wygrać 2 wojnę zanim się rozprzestrzeniła, bo zapobiegnięcie jak pokazała historia okazało się niemożliwe- wszak Anglia i Francja właśnie uczyniły wszystko by jej zapobiec, a i to nie pomogło. Mogły jeszcze co prawda odpuścić Polskę, która być może poszłaby wtedy na układ z Niemcami, jednak zapewne prędzej czy później Niemcy (a następnie ich sojusznicy) weszliby w konflikt z ZSRR lub inną potęgą.

Możliwość wygrania wojny we wczesnym stadium jest dyskusyjna- utrwalona przez 20lat francuska doktryna zakładała obronę i wszystko tej doktrynie było podporządkowane- imho w 39 było już za późno, błędy popełniono wcześniej. A wracając jeszcze trochę do polityki- z mojego punktu widzenia najlepszą okazją dla Francuzów była propozycja Piłsudskiego "prewencyjnego" uderzenia na Niemcy, potem Monachum było rzecz jasna błędem, jeśli ktoś otwarcie deklaruje się jako nasz wróg, to trzeba podjąć walkę natychmiast- inna rzecz to, że 2 wojna światowa pokazała jak bardzo niezdolni do działań wojennych są Francuzi, w tym świetle ich politykę w latach międzywojennych można właściwie uznać za serię blefów, a nie ustępstw.
 
 
   
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 6:23 pm   

Ja widziałbym jeszcze możliwość wojny w sojuszu z Czechosłowacją w 1938 - forty nadgraniczne w Sudetach związałyby dość suże siły niemieckie, co w obliczu dopiero rozwoju hitlerowskiej machiny wojennej i tylko częściowego zmobilizowania Wehrmachtu mogło dać wymierne korzyści.

Zabieranie Zaolzia i mszczenie się za sawne krzywdy było błędem - wtedy mogło zginąć znacznie mniej osób, a konflikt prawdopodobnie zostałby zarzegnany.

Na potwierdzenie relaności takiego przedsięwzięcia podsumujmy:

- częściowo zmoblilizowana armia niemiecka;
- potężna armia Czechosłowacji z T-35 i T-38, zakładami zbrojeniowymi i potężnymi fortami nadgranicznymi;
- nieprzygotowanie Polski byłoby rekompensowane położeniem - główny wysiłek Niemców skierowany byłby na bliżej położoną Czechosłowację;

Moim zdaniem taki ruch byłby opłacalny, a zwycięstwo - bardzo realne.
 
 
   
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
leiff 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 274
Skąd: Sieroszewice
Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 7:57 pm   

Odpowiem krótko nie można było powstrzymać ale można było zminimalizować jej zasięg i czas trwania.
 
 
   
Poziom: 15 HP   0%   0/488
   MP   100%   233/233
   EXP   48%   17/35
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 1:01 am   

Odnośnie możliwości sojuszu polsko- czeskiego: była jakaś propozycja ze strony Polski, ale Czesi ogólnie nie palili się do wojny, a przynajmniej nie takiej (bez wsparcia Francji i UK). Jak sam wspomniałeś toczyłaby się ona głównie na ich terenie, czyli w jej efekcie zostałby on w wielkim stopniu spustoszony. A przyłączenie się do Rzeszy chyba nie było dla nich aż tak przerażającą perspektywą jak wyniszczenie kraju. Szczególnie, że mam jednak wątpliwości odnośnie ewentualnego wyniku tej batalii- co powstrzymywałoby Stalina od wbicia Polsce noża w plecy? Mógłby ewentualnie zaczekać do momentu aż Niemcy zaczną przegrywać albo przynajmniej aż się wykrwawią, ale potem zapewne przejąłby wszystko- i nie bardzo miałby kto go powstrzymać.
 
 
   
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 4:12 pm   

Właściwie '38 to ostatni dzwonek - dużo lepiej byłoby walczyć wcześniej.

A co do ZSRR, to i tak wyszło na to, że zajęli i Polskę i Czechosłowację i Bałkany. Jedynie co, to gdyby naprawdę nie miał kto ich zatrzymać (w co szczerze wątpię) to najwyżej skończyłoby się też zajęciem całych Niemiec.

Najprawdopodobniej Armia Czerwona miałaby spore kłopoty z Polską, a potem z innymi krajami. I nie możemy zapominać, że oficjalnie ZSRR nie miał związków z Rzeszą - atakując Polskę jawnie występowałby przeciw Zachodowi. Nie wiadmo jak zachowałoby się USA.
 
 
   
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Sro Kwi 12, 2006 1:04 pm   

Ajmdemen napisał/a:
utrwalona przez 20lat francuska doktryna zakładała obronę i wszystko tej doktrynie było podporządkowane


Jak napisał Ajmdemen Francja była całkowicie nastawiona na obronę. A jeżeli Anglia i Francja prowadziły jakąś wojnę to tylko polityczną.
 
 
   
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
mande 
Pułkownik
Menedżer


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1166
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Czw Kwi 13, 2006 8:47 pm   

Właściwie to przecież na fracuskiej ziemi parę milionów żołnierzy zginęło w czasie IWŚ. Tego się nie zapomina.

Powiedzmy taka bitwa nad Sommą - w czasie niej zginęło więcej Brytyjczyków, niż Amerykanów w czasie całej IIWŚ!

Chyba każdy chciałby uniknąć takiego rozlewu krwi (teraz mogliby to być Francuzi).

Niestety chcąc uniknąć walki, sami ją przedłużyli; chcąc uniknąć strat, sami je zwielokrotnili, ale to już temat wiele razy omawiany :smile:
 
 
   
Poziom: 29 HP   1%   21/2142
   MP   100%   1022/1022
   EXP   84%   79/94
Phate 
Kapral
Charaternik


Dołączyła: 12 Mar 2006
Posty: 37
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 10:38 am   

Ja sądzę że Hitler chciał ej wojny i nawet jakby już oddali ten gdańsk i zrobili tę drogę to i tak byłaby wojna predzej czy póżniej. Gdzie tam, żeby Hitler, to bydle się targowało... i to z Polską. :roll: :neutral:
 
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   90%   10/11
Spider 
Pułkownik


Dołączył: 27 Maj 2004
Posty: 88
Skąd: Koluszki
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 10:56 am   

Najprawdopodobniej dałoby się zapobiec wybuchowi II wojny światowej, ale nie w roku 1938 kiedy to Hitler był już silny, ale w 1933 kiedy dochodził do władzy. Wtedy Anglia i Francja pozwoliły mu na stopniowe łamanie kolejnych postanowień traktatu wesalskiego. Stworzenie armii, floty, remilitaryzacja Nadrenii... Gdyby wtedy europejskie mocarstwa zareagowały i wymusiły przestrzeganie postanowień z Wersalu Hitler ni urósł by tak w siłę. W 1938 wojna była juz praktycznie nie do uniknięcia. Chociaż można się też zastanawiać czy pomimo wymuszenia przestrzegania traktatu wersalskiego nie doszło by do walk. Niemcy (jako ludzie, a nie państwo) mieli poczucie skrzywdzenia po I wojnie światowej i dalsze utrzymywanie ograniczeń mogloby doprowadzić do buntów. Nie mniej jednak byłoby to chyba lepsze wyjście, ponieważ zginęło by mniej osób (również Niemców) oraz mniejsze byłyby zniszczenia.
 
 
   
Poziom: 8 HP   0%   0/159
   MP   100%   76/76
   EXP   36%   7/19
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 12:50 pm   

Hitler zatakował Polskę bo utrudniała mu dostęp do Związku Radzieckiego, przy okazji w walkach przeciw Polakom jego wojska zdobyły doświadczenie które potem wykorzystały w dalszych bojach.

Hitler podpisał jeszcze przed wojną (tymczasowy) dokument pokojowy z Sowietami, dzięki czemu miał o jeden front mniej do obrony .
 
 
   
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
zami 
Szeregowy
zami


Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 33
Skąd: spod Austerlitz
Wysłany: Pią Maj 12, 2006 10:29 pm   

Wojne można było powstrzymać uderzeniem wyprzedzającym za nim Niemcy nie miały jeszcze silnej armii. Piłsudski nie wykluczał takiego uderzenia, ale nie mógł liczyć na Francje i Anglie, które nie brały pod uwagę wojny. Wojna może by wybuchła, ale wtedy po spacyfikowaniu Niemiec zostalibyśmy zaatakowani tylko ze wschodu.
 
   
Poziom: 4 HP   0%   0/61
   MP   100%   29/29
   EXP   54%   6/11
wind27
Sierżant


Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 26
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 1:31 pm   

Zgadzam się z przedmówcą; to prawda, że Piłsudski miał takowy plan, niestety polityka Francji unimożliwiła jego realizacje.
Plan miał polegać na tym, że wojska francuzkie podejda pod granice z Niemcami, a Piłsudski zrobi "wjazd" do Niemiec jescze wtedy bez takiej potęgi i rozbroi(wojna prewencyjna). Ciekaw jestem jak by się to wszystko potoczyło, gdyby np do skutku doszly niektóre chociarz pomysły Piłsudskiego.
Poza tym do sojuszu z Czechosłowacją mogło dojść, ale musiałoby to być przy silnej asekuracji Francji i W.B.
Jeszcze jedno, a mianowicie gdyby Polska wcześniej zmobilizowała swoje siły to na pewno by nam dużo nie pomogło. Po pierwsze Niemcy mogliby się wstrzymać z napaścią, a tym samym Polska powoli staczała by się w bankructwo z powodu utrzymania armii. Po drugie Niemcy moglby wykorzystać takową mobilizację jako pretekst przed ligą narodów na co znając życie zgodzilyby się w końcu państwa alianckie zostaiwając formalnie Polskę samej sobie, a tak przynajmniej tylko nieformalnie zostawiły(ale to i tak chyba bez różnicy).
Jest więc wiele możliwości no ale cóż gdybać można.
PZDR
 
 
   
Poziom: 3 HP   0%   0/44
   MP   100%   21/21
   EXP   88%   8/9
Mikiss 
Chorąży


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 656
Skąd: Krotoszyn
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 1:50 pm   

zami napisał/a:
ale nie mógł liczyć na Francje i Anglie


Anglia i Francja chyba powinny by się skapnąć co się dzieje w niemczech. Jak bym zobaczył co tam się działo to zaraz bym przypuszczał że oni szykują się do wojny.
 
 
   
Poziom: 23 HP   0%   0/1225
   MP   100%   585/585
   EXP   35%   23/65
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
forum anime, widmo
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15