Witam wsztystkich.
Calkiem niedawno odkrylem sobie ta wlasnie gre , no i tak proboje sie wprawic , ale dosc trudna jest. W zwiazku z czym prosze o jakies cenne rady. Gram sobie Korea , sami wielcy sasiedzi , chiny , mandzuria , japonia. rozwijam sobie handelek poki co i staram sie zyc z sasiadami w zgodzie. probowalem podbic troche mandzurii ale po pierwszych sukcesach przychodzi kleska... zkolonizowalem 3 prowincje. i tak
- inflacje mam na poziomie 23% czyli cholernie wysoka - jak to zmniejszyc?
- strasznie wolno ida nowe technologie , niektore az w roku 2122 ;D staram sie zmienic na innowacyjnosc ale strasznie powoli to idzie
- co zrobic z koloniami? takze starsznie wolno sie rozwijaja...
- jak sie przygotowac do wojny i szybko ja zakonczyc aneksja podbitych prowincji?
moze gral ktos korea i by doradzil jak dobrze zaczac zeby zle nie skonczyc ?;)
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sie 16, 2008 10:15 pm
anakin9 napisał/a:
staram sie zyc z sasiadami w zgodzie. probowalem podbic troche mandzurii
To jest taka swoistego rodzaju abstrakcja
Co do twoich problemów - niestety nie mogę Ci pomóc
Otóż gram o wiele więcej w Hearts of Iron II gdzie wojna się głównie liczy i takich problemów nie mam. Z kolei odpaliłem EU 2 i grę Koreą i takich problemów nie miałem - nie wiem jak to zrobiłem
heh , no to moze mi po troszku opiszesz jak zaczales ta korea , co? bylbym wdzieczny
a co do abstrakcji z zyciem z sasiadami w zgodzie... to chyba nie am co sie rzucac na poczatku , tak ze staram sie spokojnie z nimi zyc , zbierac pieniazki , a jak chiny i japonia maja wojne z mandzuria to sie poprostu podlaczam zeby ten torcik pokroic hehe
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 17, 2008 4:00 pm
Powiem Ci tak Nie bawiłem się w dobrego władce
Na początku zrobiłem wojsko i od razu zacząłem ekspansję światową .
Nałożyłem duże podatki, a wszelkie bunty dementowałem owym wojskiem, którego część zostawiłem w kraju. Jeśli chodzi o ludność. Na początku się buntowała, ale potem przestała. Owszem byłęm okrutny, ale podwładni się mnie bali dlatego byli posłuszni .
Hmmm , czyli z jajami do przodu , tak ?
Brales na poczatku pozyczki ? bo za pocatkowe pieniazki to za wielkiem armii sie nie zrobi , a przynajmniej nie takiej ktora by odrazu mandzurie opanowala a przynajmniej zmusila do oddania paru prowincji hehe
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 17, 2008 9:07 pm
mande napisał/a:
ja zwykłem bunty pacyfikować, tudzież tłumić bądź gasić w zarodku
Gdy gram na poważnie w HoI II to przeważnie też tak czynię jeśli takowe się zapowiadają . Natomiast tutaj przyznam iż włączyłem grę dla zabawy i się udało jakoś Powstał typowy przykład tyranii, ale wyszło
Ok , zaczalem sobie od nowa kampanie i mowie sobie - od poczatku z jajami !
No to wybralem sobie Albanie ( strasznie lubie grac malymi krajami i osiagac sukces w trudach ) , natychmiast buduje za calosc kasy armie , poprawiam stosunki w miare z sasiadami oprocz jednego, a ten wlasnie wyjatkowy.... wojenka ! i fakt faktem , podbijam ten kraj ,chociaz w bolach , czesto gnojek sojusze podpisuje w polowie wojny i nagle mi desant robia. i w sumie wszystko wyglada ok , ale z wojny kasy malo , pozyczki nabrane , bankructwo stwierdzone.... heh ciezko ciezkooooo
Moja przygoda z tą grą zaczeła się od gry Austrią w wielkiej kampani.
Nie wiem dlaczego akurat Austrią ale przypadła mi do gustu. Na początku nie wiedziałem o co chodzi i atakowałem wszystkich koło siebie i zbankrutowałem. Potem się wprawiłem i się zaczeło pierwszy raz mi szło dużo kasy, umocnione mocno miasta, i wielki przychód. Pierwsze kolonie w Ameryce Północnej przychód z handlu ponad 120, a skończyło się technologiami na poziomie 60 xD.
To teraz ja coś napiszę. Przygodę z grą zacząłem 3 lata temu, a skończyłem rok temu. Mym największym osiagnieciem jest rzecz uważana przez większość nie możliwa. Doporowadziłem upadającą Złotą Ordę do poddbicia CAłEGO śWIATA. Nie kłamię. Najpewniej zastanawiacie sie jak to zrobić... przede wszystkim nalezy ustawić szybkość gry na najwolniejszą. Wrazie gdy wydaje się za szybka to zatrzymujemy, wybieramy opche/atakujemy itp. a potem znów puszczamy zegar a wybrane przez nas opcje szybko dochodzą do skutku;] Polecam taką grę zaawansowanym graczom.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum