Wysłany: Czw Cze 03, 2004 10:08 pm ulubione gry :)
wypisujcie listy od najlepszej waszym zdaniem gry (mogą być serie lub inaczej pogrupowane gry- oby logicznie ), przy każdej max 1 (no ... 2 ) zdanie uzasadnienia, żeby za dużo się tego nie zrobiło Może zacznę
1 Starcraft- niesamowita gra do multiplayera, mnogość różnych strategii, pomysłów i wszystkiego
2 Axis and Allies- bardzo prosta teoretycznie turówka, ale w trybie multiplayer okazuje się być tak skomplikowana jak szachy
3 Heroes of Might and Magic 3 (2 też w sumie )- olbrzymia grywalność i też bardzo fajna na multiplayer
4 alphacentauri/ cywilizacja 1 i 2- klasyka gatunku, każda z tych gier wnosiła coś nowego wnosiła komplikacje, które urozmaicały i dodawały smaczku całości
5 master of magic i colonization- dwa "klony" cywilizacji jednak bardzo pomysłowe i ciekawe, kto wie czy nie lepsze od oryginału
6 3rd Reich- niby prymitywna gra na hexach a jednak zawierała POMYSŁ, który do niej przyciągał, ale gra wartościowa tylko na multi
7 Europa Universalis I i II/ Hearts of Iron- niewątpliwie wielkie osiągnięcie panów z Paradoxu- naprawdę pozwalało się poczuć monarchą
8 Master of Orion 2 - gra przerosła moim zdaniem o niebo pierwszą część i chyb żadna kosmiczna strategia jej zbyt szybko nie przewyższy. AI niestety bardzo słabe, gra najlepsza na multi i bez komputerowych graczy
9 Kozacy- Starcraft to nie jest, ale można Polską zagrać . A na serio: historyczny rts w miarę oddający atmosferę epoki i ogólnie dobrze wyważony jest właściwie czymś bezprecedensowym, bo wcześniej zawsze czegoś w takich grach brakowało
10 centurion i warlords2 - gry mojego dzieciństwa
11 Risk (1)- bardzo podobał mi się mod ultimate risk, który niestety porzucono w risku2 i który (o ile wiem) był niedostępny w opcji multiplayer. Naprawdę szkoda, bo zmarnował się jeden z ciekawszych moim zdaniem pomysłów
ufff, miało być krótko jak komuś chciało się czytać to niech sam zacznie pisać wypracowanie albo niech pisze nie czytając
1. Command & Conquer - moja pierwsza oryginalna gra, moja pierwsza gra na CD, moje pierwsze oryginalne pudełko, moja pierwsza miłość
(1. Ex aequo: C&C, oraz: Bruce Lee i Zorro na Atari XE - przez te dwie gry umialem czytać i pisać w wieku 4-5 lat , w tym samym czasie zacząłem się nauki angielskiego - w koncu trzeba było wiedzieć, co to tam wyskakuje na ekranie )
2. Starcraft - trzy rasy, a strategii wiecej, nizli by to trzech polskich poslow bylo
3. UFO, X-Com (Ufo 1 i 2) - pierwsze tak wyśmienite połączenie czasu rzeczywistego i tur, pierwsze tak wyśmienite połączenie wątku strategicznego (globalnego) i taktycznego, pierwsze tak wyśmienite połączenie ekonomii i strategii z koniecznoscia rozwoju naukowego, przy tym nieliniowa fabuła - pierwsza prawdziwa miłość (mimo, że gry starsze od C&C, to jednak musiałem do nich dojrzeć)
4. Civilization 1 - pierwsze zauroczenie
5. Stronghold - do niedawna w mej pamięci jedynie tkwiło mgliste wspomnienie wspaniałej gry, w która grałem jakoś w okresie mojej I Komunii - jedyne co mi świtało w głowie, to dziwna piramida po prawej stronie ekranu. Jakieś pół roku temu odnalazłem ją. Ach...
6. Heroes of Might & Magic 2 - te bezsenne noce spędzone z bratem na walkach ze smokami, hydrami i najgorszym - z duszkami
7. Warlords II Deluxe - jak wyżej, tylko z kumplem. Do tej pory mamy oryginalna płytę. Ciągle próbujemy to gdzieś uruchomić, ale nasze kompy są już niestety za nowe
8. Settlers 1 - jedna z niewielu gier, która potrafiła wciągnąć mnie na wiele, wiele, wiele, wiele, wiele, wiele, ... godzin.
9. Steel Panthers 1 - pierwsza gra, na której "uczyłem się" turówek. Myślę, że w swoim czasie była to prawdziwa perełka. Albo nawet diamencik
10. Warcraft 1 - powinien być wyżej, ale zapomniałem o nim - do tej pory pamiętam recenzję w śp. Top Secret i moją reakcję. Bratu trułem dupę przez dłuuugi czas, zanim tego skądś nie załatwił na dyskietkach. Swoją drogą - jak wtedy te gry się rozchodiły, to ja nie wiem. Chyba zaraz zerknę, czy mam jeszcze ten numer TSa
Strasznie mało tych 10 miejsc , poza tym trudno ustalić jakąś kolejność, wolałbym 10 gier, ale równolegle ustawić poprostu na pierwszym miejscu. W mej pamięci - ach te wspomnienia, aż się w sercu ciepło robi, jak to kiedyś fajnie było.
ni pisałem, że ma być tylko 10miejsc, chcesz to edytuji dodaj więcej a jak nie pasuje Ci z kolejnością to możesz pisać po prostu ulubione w dowolnej kolejności albo dodać jakieś oceny w skali 1-10 (lub innej ) czy cokolwiek
nie wiem czy dobrze zatytułowałem temat, ale formę już wszyscy znacie swoją drogą przypomniałeś mi parę fajnych gier Krzak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2004 Posty: 255 Skąd: Włocławek
Wysłany: Nie Cze 06, 2004 11:28 pm
Ulubione gierki...:) Może zacznę trochę od prehistorii:), choć te niekoniecznie związane ze strategią...:) Druga połowa lat 80-tych-gierka na małym monitorku-gość żongluje piłkami:) Następnie okres Commodore-River Raid 1 i 2, Barbarian, Rick Dangerous, International Karate, Moon Patrol, Green Beret, Licence To Kill, Platoon, Arkanoid, Ikari Warriors i inne:)
A teraz już konkretnie strategiczne: Age Of Empires-wszystko, co wyszło, Warhammer 40000: Final Liberation, Railroad Tycoon, Europa Universalis, Tropico, Faraon-ale do czasu..:), Rise Of Nations-też zależy, co, Kozacy. Teraz mam ochotę na Nemesis...
Ja z kolei sentymentią darzę Faraona, SimCity 3000 (moje pierwsze gry), Jagged Alliance 2, Twierdzę, Championship Managera 01/02, 4 oraz 03/04, stareńkie Colonization, wspaniałą Europę Universalis I oraz II, ciepłe Tropico oraz zabawne RollerCoaster Tycoon. Aż strach liczyć, ile to przed moniotrem spędziłem nad tymi grami!! Całe dnie, tygodnie i miesiące mi beztrosko upływały! Co to były za czasy, ehh...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lip 2004 Posty: 321 Skąd: z gór....
Wysłany: Pon Lip 05, 2004 11:24 pm
No to tak o....
1. Knights&Merchants pierwsza gra, zaprzątała moje myśli dzień i noc, kupiłem ją orginalną jeszcze zanim dostałem komputer
2.Settlers II kolejna gra pożeraczka czsu
3. Heroes of MIght&Magic III (a teraz także I) jeszcze jeden pożeracz czasu
4. Cesar II piękna gra, piękna grafika, piękne bitwy
5. Faraon krwiożercze hipopotamy rulezzzz
1.Warrior Kings (jak wyjdzie to takrze gold i wielkie bitwy).
2.Heroes of might and magic z ab , sod
3.Sąsiedzi z piekłóa rodem
4.Zeus pan olimpu z dodatkiem
5.Cezar 3
6.Red faction 1 i 2
7.CM 03/04
8.Arline tycoon.
9.D2 lod
10.Medal of Honor
0.Splinter Cell (poza konkurencyjny )
1.Airline Tycoon
2.Need for Speed Underground (2. napewno mi sie spodoba, nie ma innej możliwości)
3.Command & Conquer: Generals
4.Command & Conquer: Generals: Zero Hour
5.Większość ekonomii
6.Diablo 2
7.Larry 7 (medal za texty )
8.Star Wars: Jedi Knight: Jedi Academy
9.GTA, GTA3, GTA:VC, GTA:SA (dopiero wyjdzie ale co z tego )
10.Hopkins FBI (stare ale jare i świetne)
11.Duke Nukem (kto nie zna tej postaci...ahhh)
12.Neverwinter Nights
13.Trainz
14.CSI: Crime Scene Investigation (nie grałem ale kocham takie gierki)
To chyba tyle.
Poszukuje Sim City 4 i The Temple of Elemental Evil = Świątynia Pierwotnego Zła. Bardzo mi zależy na tym RPGu.
Moją ulubioną jest Master of Orion2.Kto ją zna ten wie jak wyląda.Lubie ją za to że jest bardzo grywalna.Pozwala mi na granie z żywymi ludżmi skupia wokół siebie grono ludzi na całym świecie , któży poznali jej walory i grają ją do dziś rozgrywajc pojedynki o daminację w lidze Moo2.To jest właśnie to czego oczekuję od dobrej strategii.
Zgoda jeśli chodzi o moo3 to myślę że twórcy tej gry przegięli.Gra jest po prostu nudna straciła całą dynamikę jaką ma 2-ka.A może to my za wiele sobie po niej obiecywaliśmy.W każdym razie mój post jest o Master of Orion2.A ten tytuł po ośmiu latach tylko zyskał na tle Moo3.Widocznie nie tak łatwo ulepszyć coś co jest bardzo dobre.
Coz, to moze teraz ja, aczkolwiek z gory uprzedzam, iz bedzie grubo ponad 10 pozycji:)))
1. Zdecydowanie Settlersi! I zdecydowanie "jedynka"! Amiga byla mym podstawowym kompem przez ponad 5 lat, a ma historie "giercmanienia sie" na niej moglbym sprowadzic do tej jednej pozycji. To wlasnie przy tej grze( przedostatnia misja) ustanowilem swoj rekord grania - 20 godzin. Moze nie jest on jakis porywajacy, aczkolwiek zwazcie fuckt, iz gralem w lekko "felerna" wersje, ktora miala uszkodzona opcje...zapisu stanu! Tylko wyobrazcie sobie to napiecie, gdy dochodzilo do kluczowych starc w samej koncowce - 20 godzin wysilku moglo pojsc na marne... Dla tej gry wciaz potrafie zlozyc Amisie... "Dwojka" moim zdaniem utrzymala klase, praktycznie takze jest gra klasy mistrzowskiej, niestety nastepne czesci nie poszly w ich slady...
2. Baldur's Gate - gra, dzieki ktorej odzylo komputerowe RPG. Ogrom przestrzeni gry, szerokie mozliwosci konfiguracji postaci, wiele ukrytych smaczkow. Coz, powiedzmy, ze przeszedlem ja 10 razy:)))))). Dwojka w pelni utrzymala klase, to kolejny przyklad sequelu, ktory kto wie, czy nie przerosl mistrza.
3. Planescape: Torment - gra o WIELKIEJ fabule, wspanialym swiecie. Nigdy az tak bardzo nie wczulem sie w postac. Zabrzmi to przerazliwie glupio, ale to jedyna gra, po ktorej zakonczeniu zdarzylo mi sie uronic lezke nad losem mego bohatera. Coz jest w stanie zmienic nature czlowieka?
4. Saga Fallouta( tak cRPGI, jak i Braterstwo Stali) - chyba w zadnej innej grze nie oplaca sie w rownym stopniu byc zlym. Co prawda zawsze gram postaciami krystalicznie dobrymi, aczkolwiek milo wiedziec, iz sie ma wybor... Kto nie gral, nie sprobuje! Nie mozna zalowac!
5. Master of Orion II - gra, ktora sie nie starzeje. Do malo ktorej innej produkcji wracam z podobna regularnoscia. Choc zjadlem sobie na niej zaeby i juz nic nie jest w stanie mnie zaskoczyc, wciaz pragne rozszerzac swe gwiezdne imperium. Czysty relaks!
6. Arcanum - kolejny erpeg. Zasadniczo, obok wspomnianego wczesniej Tormenta, najbardziej dopracowana w szczegolach gra fabularna. NPCowie sprawiali wrazenie autentycznych ludzi, ktorych egzystencja jest wlasciwie niezalezna od postaci gracza. Liczba "smaczkow" zas byla po prostu przygniatajaca, zas co najciekawsze, wiekszosc z nich odkryc mozna wylacznie grajac roznymi postaciami. Ponadto jest to jedyna gra, ktorej oficjalny soundtrack stosunkowo czesto gosci w mym discmanie. To chyba jedyna gra z calej tej listy, o ktorej sequelu marze!
7. Colonization - wlasciwie moznaby tu umiescic takze Cywilizacje, ale moim zdaniem dopiero tutaj Sid Meier osiagnal szczyt swej serii. Kapitalna pozycja na deszczowe wieczory!
8. Europa Universalis - czy trzeba cokolwiek mowic? Gra ma mnostwo bledow historycznych i tym podobnych mankamentow, ale i tak nie ma na rynku innej produkcji, ktora w porownywalnym stopniu dalaby mozliwosc poczucia sie "sovereignem"...
9. Unreal - a co! Co z tego, ze jestem niezreczny, ze przebijanie sie przez kolejne plansze stanowilo taki problem, jesli klimat owej gry byl tak niesamowity, zas otwarte przestrzenie az w takim stopniu zapieraly dech w piersi? Choc FPPow nie trawie, wciaz uwazam ta produkcje za jedna z najwybitniejszych w historii gier.
10. Starcraft - strategii tu niewiele, ale co z tego? Trzy znakomicie zrownowazone rasy, swietna otoczka fabularna, porywajace jak na tamte czasy cut-scenki( czasami gralo sie tylko dla nich) gwarantowaly dobra zabawe.
11. Scorched Earth - pramatka Wormsow w jak najlepszym wydaniu. Gra o zasadach prostych, jak konstrukcja cepa, a zarazem wciagajaca az do dzisiaj. A prawdziwe rogi pokazywala w grze z qmplami( do 8 graczy na jednym komputerze!)
12. North vs South - gra rownie prosta, a ilez frajdy dostarczala. To Unia czy Konfederacja?
13. Riven - gra dla ludzi lubiacych myslec, zarazem nie spieszyc sie. No i te przepiekne lokacje!
14. Seria Atlantis - szczytowe osiagniecia Cryo. Gra odkryta przeze mnie zupelnie przypadkowo dostarczyla mnostwo przyjemnosci( i ukradla nie mniej czasu z zyciorysu). A sciezka dzwiekowa z Irlandii to chyba absolutny majstersztyk wsrod WSZYSTKICH znanych mi gier!!! ( malkontentow wyzywam na udeptana ziemie!)
15. Theme Park - poprowadz wlasny lunapark! Czy trzeba mowic cokolwiek wiecej( no moze poza tym, iz jest to dziecko Sida Maiera)? Theme Hospital utrzymal klase...
16. Airline Tycoon - ta gra szybko sie nudzi, ale zarazem czesto sie do niej wraca. Nie wiem, w czym kryje sie fenomen, niemniej ta pozycja wciaz zyje!
I tyle na razie! Jak sobie przypomne jeszcze jakas pozycje zaslugujaca na dopisanie, uczynie to bezzwlocznie! Zapewniam!:)))
Poziom: 41 HP
3%
161/5376
MP
100%
2567/2567
EXP
40%
71/177
Łysy Gość
Wysłany: Wto Paź 19, 2004 8:57 pm
1. Herosi 3 (najlepszy zamek Inferno)
2. Herosi 2 (nie nawidzę ty czarownic, szczególnie że one zabierają moim ludziom a dodają sobie)
3. Clasch (gra stara, ale super zagrajcie a się przekonacie)
4. Age of Empires 2
5. Setlersi 2 i 3
6. Tzar:Ciężar Korony
Jest trochę krótko, ale ja nie gram na ilość (im więcej tym lepiej), jak znajdę strategię nie wartą mojej uwagi to jej nie pamiętam.
W liście starategi nie ma Warcrafta, bo w niego nie grałem
Gość
Wysłany: Pią Paź 29, 2004 2:04 pm
Moim zdaniem warta zauważenia jest także ciekawa lecz trudna gierka obsadzona w latach drugiej wojny światowej. Mam tu na mysli Sudden strike i sudden strike 2. Na pzrechodzeniu kolejnych misji w tej grze spedzilem kupe czasu. Naprawde dla kogos kto lubi klimat taktyki i czasy drugiej wojny swiatowej to dobra pozycja.
Pomimo, iż nie gustuję w takich grach, to rzeczywiście SS zrobił na mnie wrażnienie!ta gra ma to coś, co wciąga, a na dodatek tematyka II wojny ciągnie niemal każdego stratega.:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum