gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
Kara śmierci

Czy wg Ciebie w kodeksie karnym powinna byc przewidziana kara smierci?
Tak
76%
 76%  [ 10 ]
Nie
23%
 23%  [ 3 ]
Głosowań: 0
Wszystkich Głosów: 13

Autor Wiadomość
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 12:07 am   

Ja nawiążę do tych humanitarnych wypowiedzi, których autorzy głoszą, by zabijać szybko, bez bólu itp. Ja nie rozumiem - przecież jeśli nie pokażesz, nie okażesz siły, władzy czy jeśli ludzie poczują, że dana kara ich będzie kosztowała nie tylko życie, ale i ból - zaczną się wahać czy popełnić dany występek.

Mówi się - potęga rzeki w jej dopływach - więc jeśli kary śmierci zostałyby wprowadzone w wielu krajach, być może sytuacja by się zmieniła, jeśi chodzi o poziom przestępczości.

Cytat:
A swa uwaga Gonzo tylko udowadniasz niewiedze. Nie sadzisz, ze opis mak piekielnych jasno sugeruje, iz wymierzanie sprawiedliwosci to sprawa Boga i zeby czlowiek lepiej sie tu nie wtracal??


A tak szczerze, to myślę, że moge wyrazić swoje zdanie na ten temat. Trafnym cytatem jest np. wypowiedź Paula Holbacha: "Religia została stworzona tylko po to, by wprowadzać ludzi w błąd, co do rzeczywistych".sprawców ich nieszczęść.
Religia bez nas (bez wyznawców) w ogóle by nie istniała. Więc i Bóg byłby marną egzystencją.
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
PiTeReG 
Chorąży


Dołączył: 29 Cze 2004
Posty: 2
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 1:08 am   

Gonzo napisał/a:
Cytat:
wystarczy dozywocie bez mozliwosci odwolania


I co? Będziesz go żywil ze swoich podatków przez całe jego a może i Twoje życie?


wszystkie podatki, jakie sie placi temu socjalistycznemu panstwu, to 66% pensji (podatki od zarobkow, akcyzy, vaty itd.). z tych 66% zywie caly nowotwor administracyjno-urzedniczy, cala mase fikcyjnych rencistow, bezrobotnych, ktorzy pracy nie probuja znalezc, bo 'im sie nie oplaca' (tak, zdarzaja sie tacy, ktorzy zyja spokojnie, zazwyczaj w popegeerowskiej wiosce bez przyszlosci, z zasilkow). placac podatki, pomagam rowniez (wbrew swej woli) trzymac przy zyciu nierentowne kopalnie, huty i inne wielkie zaklady.
utrzymywanie wiezniow skazanych na dozywocie jest niczym w porownaniu z utrzymywaniem tych ostatnich. w jakich kwotach mozna liczyc roczne utrzymanie wszystkich ludzi (nacisk na 'LUDZI') spedzajacych za kratkami reszte zycia? w milionach? w dziesiatkach milionow? ile z tego placisz Ty? zlotowke? utrzymywanie nierentownych przedsiebiorstw liczy sie w miliardach. na to placisz duzo wiecej niz 1 zl i hamujesz przy okazji wzrost gospodarczy, posrednio pozbawiajac sie pieniedzy, ktore moglbys miec w przyszlosci. IMO najpierw TO nalezy uporzadkowac. zlotowka na rok w porownaniu z 66% pensji pomnozonej przez 12 to wartosc zaniedbywalna.

Gonzo napisał/a:
Co daje durnowata odsiadka przez więźniów? Jakie MY mamy z tego korzyści? Żadne. Czas stworzyć obozy pracy, a nie więzienia.


korzysci z odsiadki sa takie, ze wiezniowie nie zagrazaja juz nikomu i nie zabijajac ich, nie upodabniamy sie do zabojcow. a z niewolnika nie zrobisz pracownika. watpie, zeby mozna bylo kazac komus cos robic i on by to robil efektywnie, jesli sam by nie chcial [rozpatruje tu przypadek, w ktorym niewolnik traktowany jest humanitarnie]. mozna natomiast stworzyc mozliwosci do pracy, jest to nawet wskazane :) w koncu nikomu nie bedzie sie chcialo spedzic reszty zycia nie robiac kompletnie nic, poza spaniem, jedzeniem i... defekacja :P

Pozdrawiam,
PiTeReG
 
 
Poziom: 1 HP   0%   0/18
   MP   100%   8/8
   EXP   11%   1/9
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 1:01 pm   

Cytat:
z tego placisz Ty? zlotowke?


Ja tą złotówkę wolałbym zachować u siebie w kieszeni. Może kiedyś mnie i mojej rodzinei zabraknie właśnie złotówki na chleb. Po co wydawać zbędne pieniądze, jak można je odzyskać? Choć w części.

Cytat:
korzysci z odsiadki sa takie, ze wiezniowie nie zagrazaja juz nikomu i nie zabijajac ich


Wychodzą i na nowo zagrażają społeczeństwu.

Cytat:
, zeby mozna bylo kazac komus cos robic i on by to robil efektywnie


Zapomniałeś o tym, że on nei ma wyboru. Jeśli nie pracuje, to dostarczone będą mu cierpienia fizyczne. Logiczne - jeśli nie pracuje - będzie za to odpowiadał. A po iluś przepracowanych latach można by było wprowadzić zmienijszoną liczbę godzin dla skazańców wyróżniających się ciężką pracą.
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 1:41 pm   

widzę, że nazizm by Ci jak najbardziej pasował, ale pamiętaj, że te pomysły były wypróbowane w niemieckich obozach pracy, a ich opłacalności nie ocenia się wcale wysoko.

Karę śmierci powinno się stosować w skrajnych przypadkach, a nie rozdawać ją na lewo i prawo. Uważam, że przez eliminację najbardziej zepsutych jednostek również rzeczywistość w więzieniach mogłaby się poprawić. Jako straszak owszem przyda się, ale raczej przy okazji- nie sądzę, żeby ktokolwiek w chwili popełniania przestępstwa myślał o karze i stwierdzał "najwyżej odsiedzę dożywocie" (co jak rozumiem miałoby się zmienić na "nie zrobię tego, bo mnie skażą na śmierć głodową"), może w niektórych przypadkach, by to zadziałało, ale jak mocny ten efekt by nie był jeśli władza ma opierać się o takie podstawy, to jej dobrze nie rokuje.

Na koniec odnośnie religii, swoją nową uwagą pokazujesz, że pierwsza była żartem- żartować można ze wszystkiego, ale w takim przypadku przydałby się jakiś powód, nie uważasz? Wypowiedź Holbacha coś w sobie na pewno ma, widać inteligencję autora, tyle że z tego co wiem religii nikt z premedytacją nie tworzył- wierzenia pojawiały się samoistnie w pierwotnych plemionach, opierane w dużej mierze na snach (w każdym razie sądzę, że taka teza jest popierana przez większość historyków)
 
 
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 2:37 pm   

Cytat:
religii nikt z premedytacją nie tworzył- wierzenia pojawiały się samoistnie w pierwotnych plemionach, opierane w dużej mierze na snach


Więc jest fikcją, prawda?
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 6:53 pm   

Gonzo napisał/a:
Religia bez nas (bez wyznawców) w ogóle by nie istniała. Więc i Bóg byłby marną egzystencją.


Zauwaz, ze mozna to fajnie odwrocic - bez Boga nie byloby zadnych wyznawcow:))))))

Nie rozumiem Twej dyskusji o "naukowosci" religii - przeciez nie da sie ani udowodnic istnienia Boga, ani jego nieistnienia( jakby ktos mial watpliwosci - metoda tzw. rzetelnej falsyfikacji, czyli udowodnienie nieprawdziwosci tezy wyjsciowej - jest PODSTAWOWA w metodologii nauk przyrodniczych)! O czym mowa??

I najwazniejsze - to jest dyskusja o karze smierci, nie Bogu czy religii! Wszystkie posty na ten temat w tym watku bede cial jako OTy i nie bede mial litosci ni wzgladu na osobe!
 
 
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
Backside 
Major
JazzFunk Planeta


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Paź 2004
Posty: 842
Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 10:55 pm   

Mimo różnych "za i przeciw" jestem przeciw karze śmierci. Głównie ze względu na przykazania zawarte w Dekalogu i Biblii i także ze względu na moralność. Nie będe tu pisał o wszytskich przemyśleniach, ale wg mnie nie powinno być kary śmierci.

Za to jestem maxymalnie za dożywociem bezwględnym i jakimiś średniowiecznymi zasadami więziennej pracy przymusowej. Niech ten morderca zachowa swoje nędzne życie, ale nie to do cholery nie będzie tak, że spędzi resztę życie drapiąc się po tyłku i oglądając teleiwzor, dostając lepze żarcie niż ubodzy, uczciwi ludzie :!: :!: :!: . Wg mnie takie złamasy powinny charować w kamieniołomach, szorować chodniki i budować autostrady, żeby przynajmniej taką pracą nie tyle się zresocjalizować, ale jakoś odkupić grzechy społeczne ;p (mniej więcej o to mi chodzi).
Niektórzy mówią, że więzniów powinni się psychologicznie, łagodnie "nawracać" - a w życiu żeby jakiegoś gwałciciela-mordercę chowali w spokojnym więzieniu (nie biore pod uwagę róznych wybryków z mydłem pod prysznicami, fali czy poniżania i bicia więźniów przez klawiszy).

Może i to dosyć radykalne :], ale są rzeczy przy których mi się nóż w kieszeni otwiera.
 
 
Poziom: 26 HP   1%   16/1637
   MP   100%   781/781
   EXP   3%   3/78
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 11:17 pm   

Cytat:
Niech ten morderca zachowa swoje nędzne życie, ale nie to do cholery nie będzie tak, że spędzi resztę życie drapiąc się po tyłku i oglądając teleiwzor, dostając lepze żarcie niż ubodzy, uczciwi ludzie .


Ano wreszcie znalazlem kogos o podobnych mi pogladach, przynajmniej w sprawie pracy przymusowej.

Cytat:
Może i to dosyć radykalne :],


Raczej logiczne.:)
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Perkun 
Pułkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2004
Posty: 255
Skąd: Włocławek
Wysłany: Sro Paź 27, 2004 11:13 am   

Ja tylko do osób, które nie opowiadają się za karą śmierci i w to miejsce proponują dożywotnie prace-cóż-korzyści dla społeczeństwa być może byłyby z tego jakieś, bez względu na formę tej pracy-czy to jakieś kopalnie czy autostrady czy inne przedsięwzięcia, łącznie z sadzeniem drzew. Wszystko zależy od sprawności państwa i odpowiednich finansów na takie przedsięwzięcia. Aby mieli tylko co jeść i gdzie spać, aby zregenerwoać siły. Kryje się w tym jednak pewne niebezpieczeństwo-jego wymiar jednakże może być różny u różnych osób, wiele zależy od rodziców czy nauczycieli. Załóżmy, że grupa przestępców pracuje na jakiejś budowie. Przypadkiem idzie wycieczka szkolna, powiedzmy, dzieciaki z podstawówki. Zatrzymują się i podziwiają pracę. Nauczyciel wprowadza w temat: Patrzcie uczniowie-to są przestępcy, ciężkie zbrodnie, teraz swoje czyny odpokutują pracą dla dobra społeczeństwa. Odsiadują wyrok. To jest dla nich kara! (użycie słowa kara ma tu niebagatelne znaczenie) Od świtu do zmierzchu, z przerwą na posiłki. Być może, niektorzy uczniowie pojmą to w ten sposób, żę praca wykonywana przez więżniów będzie dla nich czymś nieprzyjemnym. Nie tyle więźniowie i ich czyny, ile praca. Bo wykonują ją za karę, pod przymusem. A przecież praca winna być dobrem, wartością. Wszystkie podręczniki pedagogiczne trąbią, że praca nie może być karą. Bo jako kara jej wartość spada, staje się czymś nieprzyjemnym, odrażającym. I może w umysłach tych uczniów idea pracy zakodować się, jako coś nieprzyjemnego, niewolniczego. No, chyba, że nie planują wykonywać nigdy pracy fizycznej, tylko umysłową:) Ale w każdej pracy korzysta się i z sił fizycznych i umysłowych. Nie mniej, sama idea pracy może być zagrożona. To jest oczywiście hipoteza, ale sam w swojej pracxy, jeżeli mam ukarać wychowanka, robię wszystko, aby kara nie miała formy pracy. Czyli co? Mimo wszystko stosować pracę jako karę, czy ktoś ma inne pomysły dla ratowania życia przestępcom? Może mają pracować, ale z dala od widoku ludzkiego? Pod ziemią? I dopiero ludzie dorośli będą się dowiadywać, co się dzieje z przestępcami? Czy ludzie dorosli są mniej wrażliwi niż dzieci? Wkrada się tu jednak utopia...Czy w dzisiejszych czasach mozna cokolwiek ukryć? Nawet kara śmierci przez śmierć głodową nie powstrzymała by społeczeństwa przed chęcią ujrzenia widowiska...A wtedy widząc te męki, nawet najbardziej zatwardziali zwolennicy kary śmierci by odpuścili, ze względu na psychikę swych dzieci...Kto znajdzie wyjście z tego koła, aby zadowolić zwolenników i przeciwników? Czy nasz kraj stać na takie eksperymenty? Europa bardziej wrażliwa na los człowieka niż USA? A jednak tamci są potęgą...
 
 
Poziom: 14 HP   0%   0/426
   MP   100%   203/203
   EXP   93%   31/33
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Sro Paź 27, 2004 4:14 pm   

Kurcze Perkun, Ty robić co nie masz?:) Żeby takie długie posty pisać! Aż się odpowiadać nei chce. :D
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Sro Paź 27, 2004 5:11 pm   

nie rozumiem o co chodzi z tą pracą, nikt zdrowy na umyśle nie wykonuje pracy bez powodu, gdayby nie to to nie istniałoby wynagrodzenie za pracę. To że dzieciom mówi się co innego to moim zdaniem bezsens, choć nie znam się za bardzo na takich kwestiach. Nie jestem zwolennikiem prac przymusowych, ale nie sądzę, że akurat ta kwestia byłaby jakimkolwiek problemem. Przed dziećmi ukrywa się wiele niewygodnych tematów, co też wydaje mi się dziwne, ale tak jest i dodanie kolejnego tematu do tej listy to chyba żaden problem.

Ciekawą kwestię poruszyłeś z tym, że śmierć głowdową trzeba by ukrywać- myślę, że kwestie taki jak to czy jesteśmy coś w stanie oglądać czy nie skądś się biorą i świadczą o człowieczeństwie. O ile jeszcze zrozumiałe jest, że ktoś swoimi czynami zasłużył na śmierć, o tyle niezrozumiałe jest dodawanie mu cierpień z premedytacją: przeszłości i jego czynów tym nie cofniemy, a efekt będzie ten sam- umrze. I co komu po tych cierpieniach? Chyba satysfakcji nikt nie odczuje.
 
 
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
drAq 
Pułkownik


Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 140
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Sro Paź 27, 2004 8:58 pm   

Hmm... rozwazmy taki scenariusz... Jesteś agentem i schwytali cię terrorysci... Beda cie torturowac, jestes bez zadnych szans... Masz jednak możliwość połknięcia trucizny, którą masz schowaną dajmy na to w zegarku. Zadziała szybko i bezboleśnie. Zaczekasz na tortury czy wezmiesz trucizne? Hmm... ale przeciez co za różnica... tak czy siak skutkiem będzie śmierć... Ze co? Aha, boisz sie tortur? Gdybys mogl, zrobilbys wszystko by ich uniknac? By nie znaleźć się w tej sytuacji? Heh... i o to chodzi... tak ma działać na przestępcę KARA śmierci!
 
 
Poziom: 10 HP   0%   0/230
   MP   100%   110/110
   EXP   90%   20/22
Gonzo 
Porucznik


Dołączył: 10 Kwi 2004
Posty: 610
Wysłany: Sro Paź 27, 2004 9:32 pm   

drAq - właśnie o to mi chodziło! Jak pisałem, że to ma odpychać potencjalnych złoczyńców od popełnienia przestępstwa. A jak już popełnią, to najpierw mogłyby być tortury (cięższe wraz z ciężkością występku) połączone z niedługim więzieniem. Jeśli ta osoba popełniłaby kolejny raz przestępstwo - ponownie tortury lub w szczególnym wypadku kara śmierci.
Druga droga, to stosowanie obozów pracy, ale o tym już było.
 
Poziom: 22 HP   0%   0/1106
   MP   100%   528/528
   EXP   61%   36/59
Ajmdemen 
Generał


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Cze 2004
Posty: 1198
Wysłany: Sro Paź 27, 2004 11:36 pm   

I właśnie tak by w sumie zadziałała kara śmierci wzbogacona o tortury- nie zniechęciałaby bardziej przestępców ale najwyżej sprawiłaby, że przestępca sam by ją sobie "zredukował" do zwykłej kary śmierci. Jak często ktoś kto popełnia przestępstwo myśli o karze? Sądzę, że rzadko. Ale spytam jeszcze raz, czy nie uważacie tortur za coś złego same w sobie? Czy przeżyliście lub choćby widzieliście kiedyś prawdziwe cierpienie, że tak łatwo je w teorii wymierzacie. Przepraszam, że używam takich emocjonalnych argumentów, ale taka już jest natura tej dyskusji.
 
 
Poziom: 30 HP   1%   23/2333
   MP   100%   1114/1114
   EXP   17%   17/99
drAq 
Pułkownik


Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 140
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Sro Paź 27, 2004 11:44 pm   

Czy przeżyliśmy cierpienie? Za innych nie odpowiem, ale mógłbym dać wiele, że mało kto z tutaj obecnych przeszedł tyle co ja jeśli chodzi o cierpienie... i mówię tu o zwykłym fizycznym cierpieniu, nie o psychicznym. Zapewne to nic w porównaniu do omawianych tortur, ale gwarantuję, że i tak jest to dość "interesujące" doświadczenie. Odnośnie skazanych i ich wymierzaniu kary smamym sobie zamiast tortur... Naturalnie skazany takiej możliwości powinien być pozbawiony - raczej nie ma gdzie schować trucizny czy czegoś takiego.
 
 
Poziom: 10 HP   0%   0/230
   MP   100%   110/110
   EXP   90%   20/22
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
fanfiki, anime
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 16