gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Znalezionych wyników: 9
Forum Strategie Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Downhill PAKOON! 2.Many Unlimited 2009
Mati20

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 5047

PostForum: Inne gry   Wysłany: Sro Sty 10, 2007 2:03 pm   Temat: Downhill PAKOON! 2.Many Unlimited 2009
Z darmowymi grami komputerowymi to jest tak, że powstaje ich dużo, a tylko garstka doczekuje finalnej wersji pozbawionej błędów. Jedną z takich produkcji jest PAKOON!, świetnej ścigałki, która miałaby szansę zawojować nasz świat freeware…miałaby szansę, gdyby została ukończona. W 2001 roku wydano wersję 0.03a i na tym poprzestano, 2002 był już lepszy, bo światło dzienne ujrzała wersja „v1.one”, której głównym motywem było rozwożenie pizzy po klientach. Świetny pomysł, jednakże gra posiadając multum błędów, automatycznie skazana była na klęskę. Postanowiono kontynuować projekt graficzny, ale z nowymi zasadami rozgrywki i tak 2003 roku, doczekaliśmy się w końcu w pełni stabilnego programu o nazwie Downhill PAKOON! 2.Many Unlimited 2009, który dziś mam zaszczyt przedstawić.

W drugiej odsłownie zrezygnowano z wszelkich udziwnień i skupiono się na samych wyścigach. Do dyspozycji dano nam możliwość zabawy w singleplayer oraz multiplayer. W pierwszej opcji do wyboru mamy trzy tryby rozgrywki: „Speedrace” – walka z czasem, „Slalom” – jak sama nazwa wskazuje, jazda na przemian przez chorągiewki, oraz „Airtime” – przez całą trasę trzeba być tak długo w powietrzu, by pobić dotychczasowy rekord. Multiplayer umożliwia walkę przez sieć LAN/Internet z człowiekiem, a wyniki dzięki opcji multiplay są automatycznie zapisywane w „sali sławy”. Autorzy udostępnili siedem samochodów oraz tyle samo tras. I tak ścigać możemy się prowadząc chevrolet – 1957, lamborghini, citroena 2 CV, a nawet też truck’a, czyli zróżnicowanie epokowe jest wielkie. Gorzej sprawa wygląda z samymi trasami, bo mimo, że wyścigi prowadzimy w różnych rejonach świata, w konsekwencji ma się wrażenie jazdy ciągle w tym samym miejscu.

Głównym motorem napędowym tejże produkcji jest jej strona graficzna, charakteryzująca się brakiem wyraźnych kątów, a tym samym wszystko jest gładkie, odblaskowe i opływowe. Pojazdy wyglądają naprawdę dobrze, choć brak szczegółów spowodowany silnikiem graficznym (coś za coś), trochę oddala gracza od realizmu, ale to już czepianie się na siłę. Tak samo można powiedzieć o fizyce jazdy, bo samochód jak przyklejony trzyma się podłoża, tym samym utrudniając grę choćby w trybie „Airtime”. Małe zróżnicowanie tras spowodowane jest zamysłem autorów jakoby wyścigi miały odbywać się tylko wyłącznie na śniegu (coś na kształt snowboardu z pojazdami w roki głównej). Świetnie, ale ograniczając się tylko do zmian położenia pagórków, nie uatrakcyjnia i różnicuje świata gry. Nie zapomniano także o muzyce, która wydobywając się z głośników, żwawo dopinguje nas do walki. Gorzej sprawa wygląda z resztą dźwięków, ograniczając się tylko do odgłosu uderzenia samochodu o podłoże.

I nadszedł czas podsumowania. Żal małego zróżnicowania tras, monotonii mijających górek i samego śniegu. Z taką grafiką można by stworzyć naprawdę coś więcej niż typowy średniak. Dziwi tym samym fakt, że kod gry jest uwolniony i do ściągnięcia, a nikt z niego nie korzysta, cóż może na to trzeba jeszcze poczekać. Gra ogólnie niezła, ale na krótki czas. Miłej zabawy!

Plusy:Grafika,
Siedem zróżnicowanych wizualnie samochodów,
Trzy tryby rozgrywki.
Minusy:Monotonne trasy!!
Brak wyścigu z komputerem

Wymagania sprzętowe:
CPU 750 MHz, 128 MB RAM, minimum GeForce 2
  Temat: F.E.A.R. Combat
Mati20

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 6001

PostForum: Inne gry   Wysłany: Sro Sty 10, 2007 12:34 pm   Temat: F.E.A.R. Combat
Małe zawirowania czasu i przestrzeni, trochę wyczekiwania i oto jest. Mam dziś zaszczyt przedstawić grę, której drugą połowę nadal można oglądać na półkach sklepowych. Nawiązanie do połówek nie jest w tym miejscu przypadkowe, gdyż jest to druga część przygotowanych przeze mnie tekstów na okazję „tysiącogry”. Jak wiadomo, sytuacja taka mam miejsce raz na tysiąc gier, więc i ta musi być czymś szczególnym.

Słowo „fear” według słownika ang-pol oznacza strach. Pisane z kropeczkami (F.E.A.R.) to tytuł znanej i popularnej gry spod znaku Vivendi Universal/Sierry, będący skrótem od First Encounter Assault Recon, nazwy oddziału specjalnego. W jej przypadku trik polega na grze słów i wymiennym stosowaniu znaczeń, sugerującym mroczną naturę ukrytą w stertach zer i jedynek. Tu podobieństwo tego stopnia się kończy. Porzuciwszy wątki fabularne z pierwowzoru, dochodzimy do sedna sprawy. F.E.A.R. Combat to darmowa gra, będąca w rzeczywistości modułem wieloosobowym F.E.A.R., teoretycznie tylko pracującym na swój rachunek. Teoretycznie, bo komu gra się spodoba, będzie mógł pójść do sklepu po „brakujący” tryb single. W jakim celu? Chociażby aby użyć go w charakterze treningu, którego próżno szukać w zestawie.

Co może wyróżniać F.E.A.R. Combat od całej masy gier FPS? To pytanie zawsze warto zadać, tym bardziej, gdy zna się odpowiedź. W spadku po „oryginale” zostało kilka istotnych szczegółów, które zarówno wzięte razem, jak i z osobna wystarczą na „inną” grę. Jak wiadomo, oddział, którego członkiem jest nasz awatar, to coś na kształt komandosów. Nie są to jednak typowi „Rambo”, ale ludzie (jakkolwiek to będzie brzmiało za chwilę). Ciągnie to za sobą pewne konsekwencje, o których rzadko myśli się przy podobnych grach. Który człowiek ma na tyle sił, aby w biegu utrzymać karabin (częstokroć dość ciężki) w stabilnej pozycji, od czasu do czasu podskakując, czy to dla zmylenia przeciwnika, czy robiąc uniki? Postacie w F.E.A.R. Combat poruszają się znacznie wolniej niż zdołały nas do tego przyzwyczaić owe inne produkcje, właśnie z tego powodu co powyżej. Nieco inaczej jest ze skakaniem, które najmniej na tym ucierpiało, co jakoś dziwnie sie z tym miesza, ale efekt końcowy jest zadowalający.

Co zatem potrafią nasi komando? Posługiwać się bronią oczywiście. Dodatkowa umiejętność to walka wręcz, tu nad wyraz skuteczna, czyli słowem: mordercza. Powiedziałbym nawet, że lepsza/przydatniejsza od wszystkich innych „plujek”, ale czasem wszystko rozbija się o zasięg. Do dyspozycji gracza oddano szereg broni palnych, których część – uwaga – można wybrać na samym początku gry!. Tak, po dołączeniu do serwera pojawia się dialog wyboru z obrazkami i ogólnym opisem. Cięższe bronie (np. karabin snajperski) wymagają większej kontroli, a zgodnie z zasadą – trzeba się ruszać wolniej. Miejscami oznacza to łatwy cel, ale zawsze trzeba sie liczyć z ich siłą rażenia. Kto lubi biegać z pociskiem-kołkiem z Penetratora (ciężki karabin) w ciele nie musi tego brać tak dosłownie.

Kolejne bronie to np. podwójne pistolety (osobiście wątpię w cel ich istnienia – są za słabe), strzelba (oczywiście przydatna jedynie w walce na krótki dystans) i „umiarkowane” karabiny. W sumie sześć machin prawie-oblężniczych. Słowo to zostało tu użyte celowo – każdy, nawet najmniejszy pocisk zostawia bowiem po sobie dziury tej wielkości, że palec by się zmieścił. Ja coś twierdziłem o „ludzkości” tych istot, które kilka takich cosiów mogą przyjąć? Chyba nie... Abstrahując od tego: do pełnego rachunku brakuje jeszcze wyrzutni rakiet, które mimo małego kalibru wystarczą do zrobienia „dużego bum” oraz broni niemal ostatecznej – projektora cząsteczek, czyli spopielającego railguna. „Niemal”, bo po pierwsze jest to broń bardzo precyzyjna, czyli wymagająca dokładnego celowania, a po drugie pozostawiająca bardzo widoczny (niebieski!) ślad. Ten zachowuje się dokładnie tak samo jak dzisiejsza amunicja smugowa/świetlna (np. do M249 SAW), o której powstało już prawo Murph'ego: „Pociski smugowe to metoda sygnalizowania nieprzyjacielowi własnej pozycji.”. Tyle jeśli chodzi o komentarz...

Na kilku dołączonych mapach można bardzo dobrze się bawić. Nie są one zbyt skomplikowane, więc szybko można się połapać co-gdzie-jak i nawet biegając po omacku stanowić realną przeszkodę dla lepiej obeznanych. Sęk w tym, aby zachować czujność. Przydaje się to w każdym trybie – (T)DM, CTF, Eliminacji oraz nowości – odmianie spowolnionej. Czym to jest? Oryginał umożliwiał na kontrolę czasu podobną do matriksowego „bullet time”, polegającego na ogólnym spowolnieniu ruchów – wygląda to świetnie, a i rolę też ma nie mniejszą. Wszystko rozbija się o czas reakcji, który się skraca, a przeciwnikom wydłuża. Aby nie było za łatwo, wpierw trzeba naładować odpowiedni zasób energii, co czyni się robiąc użytek ze strzykawki bezigłowej (ang. hypospray, „hypo”) leżącej sobie gdzieś na mapie. Osobną sprawą jest wyścig po wspomnianą strzykawkę, przez co dla własnego bezpieczeństwa lepiej znać jej lokalizację.

Jak to już niestety jest, nowe gry komercyjne maja bardzo duże wymagania sprzętowe. Multiplayer ma to do siebie, że tu liczy się każda sekunda, tym bardziej, że spowolnienie może nastąpić z dwóch powodów – z winy sieci lub sprzętu właśnie. Co za tym idzie, nawet mając dobry komputer nie warto za bardzo inwestować w jakość obrazu, zwłaszcza, że potrzebuje on sporo mocy. Jeśli juz ktoś natomiast zaryzykuje, oczom jego ukaże się widok warty poświecenia chwili na oglądanie. Szkoda tylko, że nie ma na to czasu, a i okazji zbytnio brak – uganianie się za „duchami” (dla mniej wtajemniczonych – czujność) może zaabsorbować w wystarczającym stopniu.

W tej grze poczujesz strach... albo to strach poczuje Ciebie! Lepiej dla żyjących, aby wybierali wariant pierwszy. Dominacja nad nim polega na opanowaniu sytuacji – zabójcza skuteczność murowana, a biorąc pod uwagę efektywność wirtualnych wojów, jest się czego bać. Pod warunkiem, że to oni boją się Ciebie... Teraz już wszystko zależy od Was. Ja już tylko polecę F.E.A.R. Combat do ogólnego użytku z naciskiem na fanów i weteranów, a wy zrobicie resztę. Oczywiście jeśli rozmiar pliku nie jest liczbą zaporową...


UWAGA:
Do gry potrzebny jest unikalny klucz dostępny za darmo na stronie gry.

Jeśli masz problemy z aktualizacją gry do najnowszej wersji, pobierz łatkę prosto z serwera (18MB)

Podane poniżej wymagania są minimalne i mogą pozwolić na uruchomienie gry na najniższych detalach. Zaleca się:
procesor 3.0 GHz, 1 GB RAM, kartę graficzną z 256MB VRAM obsługującą pixel shader 2.0

Plusy:grafika
grywalność
nieco inna niż wszystkie (+ spowolnienie)
świetne bronie + wybór na początku
el. taktyczne/ograniczenia cech
Minusy:wymagania



Wymagania sprzętowe:
CPU 1,7 GHz, 512MB RAM, grafika 64MB VRAM (+obsługa Pixel Shaderów i kompatybilność z DX 9.0c), 5 GB wolnego miejsca na HDD, połączenie z internetem . Życzę miłej gry!
  Temat: Trash
Mati20

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 5719

PostForum: Inne gry   Wysłany: Sro Sty 10, 2007 12:24 pm   Temat: Trash
Rzadko zdarza się, żeby na licencji shareware wypuścić strategię czasu rzeczywistego. Ale kiedy tak się już stanie, zwykle produkcje takie charakteryzują ciekawym pomysłem i oryginalnym wykonaniem. Doskonałym przykładem na to jest Trash.

Czym różni się od innych takich produkcji? Może nie jest inna, ale na pewno wyróżniająca się. Gracz może wybrać jedną z dwóch stron konfliktu - ludzi lub mutantów. Podstawowym surowcem są śmieci oraz gaz lub niewolnicy. Ważne jest dbanie o energię do zasilania wszystkich budynków. Każdy z nich, wzorem słynnego Starcrafta, może produkować jednostki do walki lub opracowywać ulepszenia dla nich. Zależnie od wybranej strony, gracz dysponuje odmiennymi jednostkami o zróżnicowanych zdolnościach oraz budowlami. Wyraźnie widać zapatrzenie autorów na produkcję Blizzarda, szczególnie w próbie zbilansowania obu gatunków.

Zarówno grafika jak i dźwięk stoją na wysokim poziomie. Szkoda, że z "widoku" można zmieniać jedynie kąt nachylenia, a nie obrót czy zoom. Kolejnym minusem jest brak kampanii, czyli szeregu misji dla jednej osoby. Jak na razie, grać można na mapach losowych lub przygotowanych przez autorów. W jednej grze zmieści się nawet 12 graczy. Można także grać przez internet z ludźmi z całego świata.

Muszę przyznać, że Trash pozytywnie mnie zainteresował. Widać na czym wzorowało się Inhuman Games. Polecam szczególnie fanom RTS-ów. Nie powinni się zawieść.

Recenzowałem grę na podstawie pełnej wersji dostępnej w "Komputer Świat - Twój Niezbędnik" numer maj-czerwiec 2006 (2/2006), której polska wersja językowa nie należy do najlepszych. Nie uwzględniłem tego w tekście, ponieważ ze strony producenta można pobrać grę w angielskiej wersji.


Strona autora: www.inhumangames.com [po angielsku]

Plusy: odmienne strategie dla stron - balans
gra sieciowa
losowe mapy.
Minusy: brak kampanii.
  Temat: Privateer Gemini Gold
Mati20

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 5224

PostForum: Inne gry   Wysłany: Sro Sty 10, 2007 12:19 pm   Temat: Privateer Gemini Gold
Privateer Gemini Gold jest kolejnym remakem sławnej gry Wing Commander: Privateer, jednak różni się znacząco od poprzedniczek. Dodano lepszą grafikę, naprawiono liczne błędy oraz dodano kilka nowych ciekawych rozwiązań jak np. automatyczne strefy lądowania dla planet i stacji orbitalnych.


Gra jest przeznaczona dla wszystkich tych, którzy kiedyś chcieli przemierzać bezgraniczny kosmos w poszukiwaniu nieodkrytych planet i obcych cywilizacji. Dzięki niej będziecie mieli możliwość usiąść za sterami jednego z 3 dostępnych statków kosmicznych i wybrania swojej drogi życiowej jako pirat, handlowiec lub łowca nagród.


W zależności od tego, za jaką stroną się opowiemy, będziemy mieli do wykonania szereg misji, które będą rozwijać fabułę gry. Oprócz nich mam też do wyboru niezliczoną ilość misji dodatkowych takich jak eskorta statków, polowanie na piratów, oczyszczanie sektorów z okrętów wroga czy transport cennych przedmiotów do określonych planet. Za ich przejście otrzymywać będziemy gotówkę, dzięki której możemy upgrade'ować nasz statek w coraz to bardziej śmiercionośne technologie.


Kosmiczne bitwy, którym towarzyszy bardzo ładna grafika 3D, jakby się mogło wydawać na początku, wcale nie są takie proste. Każda rasa ma swoje własne statki, technologie i taktykę. Nawet z najlepszym w grze uzbrojeniem niektóre bitwy wciąż mogą stanowić problem.


Gra niestety nie jest doskonała. Na początku odstraszać może jedynie grafika w dokach i skomplikowane sterowanie, jednak jej największym minusem jest to, że po zdobyciu najlepszego equpiunku w grze staje się strasznie monotonna.

Privateer Gemini Gold pomimo wad zapewni nam rozrywkę na wiele dni, a fani klasycznego Wing Commandera na pewno dopiszą go do listy swoich ulubionych gier.

Plusy:Grafika,rozbudowany świat. Minusy:Z czasem staje się monotomna,mało pojazdów do wyboru.
  Temat: Battle Tank
Mati20

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 4342

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Sro Sty 10, 2007 12:10 pm   Temat: Battle Tank
Battle tank: Gra battle tank nie dawno się ukazała pierwsza część jest za darmo,gra jest fajna ale mi się wydaje, że niedługo będzie płatna Opis: Żołnierze, baczność! Słuchajcie, rozpoczęła się wojna, którą musimy wygrać! Po prawej stronie atakują nas Rosjanie, po lewej Niemcy, a z tyłu Japończycy, więc przestańcie tak głupio na mnie patrzeć i w trybie natychmiastowym proszę wsiadać do czołgów. Do ataku!!!

Po wstępie wywnioskować można, że mamy tutaj do czynienia z grą wojenną. Na początku wchodzimy w „quick game” albo „normal game”, w której to z kolei do wyboru mamy kilka misji do wypełnienia, kierując odpowiadającą nam nacją z czterech dostępnych. Główne nasze zadanie to zarządzając grupką żołnierzy, zasiadającymi za sterami czołgów, pokonać oraz opanować bazy przeciwników. Dość istotna jest ta opcja ostatnia, gdyż, co jakiś czas w naszych bazach pojawiają się po trzy dodatkowe jednostki, a jak wiadomo, im więcej ich mamy, tym jest łatwiej. Dopiero zniszczenie ostatniego wroga oraz wzniesienie na zdobytej ziemi narodowej flagi, pozwoli ukończyć pozytywnie misję.

Jak wygląda dokładnie sprawa dowództwa? Oczywiście sami także kierujemy czołgiem, a dodatkowo po lewej stronie ekranu dostępne są opcje rozkazów. I tak dzięki temu możemy wydać polecenie patrolowania terenu, natychmiastowego szyku, zatrzymania się itd., jest tego sporo do wyboru, ale generalnie nawet pozostawiając wszystkich samych sobie i tak można odnieść zwycięstwo.

Od strony technicznej produkcja ta prezentuje się nawet całkiem przyzwoicie. Oczywiście graficznie nie jest to coś, co na dzisiejsze czasy zachwyca, ale większość gier freeware nie może pochwalić się nawet taka oprawą. Teren to głównie górki, pagórki, sporo dołków, drzew itd., czyli częściowo spełnia to, co powinno się faktycznie tam znajdować. Czuć oczywiście pewien niedosyt, ale trzeba mieć nadzieję, że może w przyszłości zostanie coś jeszcze dodane. Muzyka występuje praktycznie tylko w menu głównym, tym samym w czasie zabawy trzeba zadowolić się skąpymi odgłosami wybuchów, dźwięku czołgów itp.

Battle Tanks II to naprawdę wciągająca produkcja, ale jakby trochę za łatwa i za mało rozbudowana. Samo jeżdżenie czołgiem i strzelanie do wszystkiego, co się rusza, po pewnym czasie może nudzić. Mimo wszystko czas spędzony przy grze nie uważam za stracony, tym samym żyję nadzieją, że to nie koniec, że program będzie rozbudowywany. To co żołnierze? Do ataku!


Plusy:Niezła oprawa video,opcje rozkazów,mało zajmuje miejsca na dysku :) , nadal rozbudowywana wersja :) . Minusy:Jeszcze za mało rozbudowana :( .
  Temat: Nasze logo
Mati20

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 21417

PostForum: Sztab VVeteranów - strona   Wysłany: Wto Sty 09, 2007 9:54 pm   Temat: Nasze logo
Ja bym radził logo 3D na wierzchu medal złoty pod nim jest srebrny a pod srebrnym jest brązowy. :wink:
  Temat: Gdzie dostane Red Alert III
Mati20

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 5435

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Wto Sty 09, 2007 9:35 pm   Temat: Gdzie dostane Red Alert III
kolbus napisał/a:
dzienki i sory za kłopot . To może otpisz ja sie pajawi
błędy przyda Ci się mozilla najnowsza z słownikiem ortograficznym - błędy to : nie dzienki tylko dzięki i nie otpisz tylko odpisz. Nie krytukuję Cię tylko mowię Ci błędy abyś następnie ich nie popełniał.
  Temat: Anno 1701
Mati20

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6199

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Wto Sty 09, 2007 9:20 pm   Temat: Anno 1701
:) :mrgreen: Jestem wieloletnim fanem Anno 1701 Ops: Gra toczy sie w roku 1701 jest ona wciągająca i ma bardzo dużą grywalność niedawno ukazała sie nowa wersja Anno, jest rok 1701 toczą sie zaciente bitwy rozbuduj gospodarkę buduj dużo ststków kupuj armaty zawrzyj traktaty pokojowe lub walcz!Pokonaj piratów zerwij traktak pokojowy i wyeliminuj przeciwników ale ma swoje minusy gra ma słabą grafikę,grywalność jest duża ale są też gracze którym nudzi sie po paru godzinach nic nie poradzimy że gracze są wybredni.Zapewnij dobre warunki mieszkańcom,zbuduj miasta na WIELU wyspach aby mogli dochodzić nowi mieszkańcy,odkryj złoża złota,zbuduj DUŻO kopalni,dużo budynków dostarczających kamieniarzy. [Plusy] i [Minusy] - Plusy: Duża grywalnośc, rozbudowany panel budowy struktur,wciąga!,możliwość zapisu gry.[Minusy] - słaba grafika,wciąż nie daje tego co użytkownik wymaga,dużo trzeba do sukcesu. :roll:
  Temat: Brak polskich liter
Mati20

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 11329

PostForum: Master of Orion   Wysłany: Wto Sty 09, 2007 8:45 pm   Temat: Brak polskich liter
Po koleji tytuł: ... Niepewna odpowiedź: wejdź w Options (opcje) language Polish i accept ( może być inaczej ) .
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
opowiadania, forum anime
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 16