Znaleziono 1 wynik

balrog · Odpowiedzi: 1 Wyświetleń: **8317**

Mam problem z grą. Mam EU3 ze wszystkimi dodatkami i gram Bizancjum. Po 200 latach gry mam już dosyć potężne państwo zajmujący kawał Europy, Azji i Afryki. Teraz podczas podbijania Neapolu i hiszpańskiej północnej afryki (na razie prowincje zajęte ale nie anektowane bo jeszcze wojna trwa) nagle pokazało mi się takie wydarzenie jak "przerost" że gubernator donosi iż mam za wielkie państwo i przydałoby się je jakoś zjednoczyć (?) albo uwolnić paru wasali (!!!). Skutki tego przerostu są przytłaczające- ryzyko buntu +3 z tym że minimum wynosi 3% i koszt stabilności +50%. Pewnie zaraz cały kraj zacznie mi się buntować bo mam też duże wyczerpanie wojną. Ale co najgorsze- ten przerost nie trwa do jakiegoś czasu tylko po prostu jest i mam takie efekty.... O co w tym chodzi? Jaki jest sens dalszej gry jak nie mogę nic już podbić? Bo nie mam zamiaru poświęcać gry na zwalczanie buntów. Miał ktoś coś takiego? Co z tym zrobić? Mam nadzieję że Paradox nie robi sobie jaj bo nie mam zamiaru grać polepszając jedynie ekonomię państwa...
Pozdro