gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Znalezionych wyników: 490
Forum Strategie Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Barbarossa i kierunek parcia Niemców.
mande

Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 8846

PostForum: Historia   Wysłany: Wto Lip 05, 2005 6:32 pm   Temat: Barbarossa i kierunek parcia Niemców.
»Aby nieco przewietrzyć temat, dodam tu istotne fakty o rozmiarach wojsk niemieckich i radzieckich w maju 1941 roku:

kolejność inf: NIEMCY - ZSRR

samoloty: 2500 - 13500 :!:
działa: 7146 - 37000 :!:
czołgi: 3550 (z czego 1700 to PzKpW I i II oraz P38) - 24000 :!: :!:
Leksykon błędów militarnych-H.Otto

Można z tego wywnioskować, że Wehrmacht dokonał ogromnego wysiłku redukując radzieckie siły (prawie 400 dywizji) do dość szczupłych wojsk, zdolnych jedynie do cofania się wgłąb kraju. Miestety kardnalne błędy przyczyniły się do sytuacji takiej, jaka zaistniała później, a są to m.in.: zatrzymanie ofensywy na Moskwę w '41, zakaz zdobycia Leningradu (a mógł zostać wzięty szturmem), improwizowanie w '42 przy planie "Niebieska" (skutek wcześniejszych błędów), zbyt późne rozpoczęcie prac nad czołgiem PzKpW V "Pantera", nieprzygotowanie oddziałów niemieckih do walki w zimie.
Są to wszystko skutki przecenienia własnych sił przy niedocenieniu przeciwnika i niedostatecznej wiedzy o nim.
  Temat: Kto bedzie prezydentem?
mande

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 10449

PostForum: Off Topic   Wysłany: Pon Lip 04, 2005 8:38 pm   Temat: Kto bedzie prezydentem?
Moim zdaniem najwłaściwszym wyborem byłby głos na Cimoszewicza, ze względu na jego doświadczenie w kontaktach międzynarodowych (a do tego w zasadzie urząd prezydenta w Polsce się sprowadza).

Pan Tusk jest owszem, ciekawym kandydatem, nieobciążony teczkami, ale jego aparycja niezbyt mi odpowiada (wiem, że to może i mało ważne, ale tzw. wrażenie jest chyba najważniejsze przy podejmowaniu takich decyzji - program wyborczy to TYLKO obietnice)

Zgadzam się z przedmówcą, że Religa niezbyt nadaje się do pełnienia tego urzędu.

W grę wchodzi jeszcze ew. Borowski i Kaczyński, ale co do tego drugiego, to boję się, że jak wygra wybory, to Polsce grozi Kaczyzm ...
  Temat: Nowe forum - uwagi
mande

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 19099

PostForum: Sztab VVeteranów - strona   Wysłany: Nie Lip 03, 2005 1:29 pm   Temat: Nowe forum - uwagi
Na początek pragnąłbym pogratulować sztabowiczom, że byli w stanie zrobić takie cudo. Bez ich pracy nic by z tego nie było.

Teraz przejdę do moich uwag i zastrzeżeń:

- proponowałbym spolszczenie wszystkiego na forum (oprócz forum angielskiego), czyli np. przyciski w okienku redagowania postów (myślę, że pomoże tym sztabowiczom, którzy nie mieli w szkole rozszerzonego angielskiego :D )

- mam rozumieć, że obecny styl jest tymczasowy (?) gdyż te kolory nieco w moim odczuciu się gryzą (mówię o domyślnym stylu - silver) i popieram wniosek o umieszczenie funkcji zmiany stylu na stronie głównej, a nie tylko w profilu.

- liczę na pomysłowość w zakresie tytułu strony (chodzi o napis "Sztab Weteranów" na górze strony i to logo "phpbb"

Jeszcze raz gratuluje uczynienia tej strony bardzo ciekawą. Naprawdę miło będzie teraz na nią wejść.
  Temat: W samo południe - radosna wymiana ognia
mande

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4641

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Pon Cze 27, 2005 3:45 pm   Temat: W samo południe - radosna wymiana ognia
Zgodzę się z przedmówcami, iż jest to dość trudny temat, ale pytanie w ankiecie jest o "XIX wiek" nie zaś o wojnę secesyjną - ta jet wspomniana dopiero w poście.
Ja odniosę się do samego XIX wieku (myślę, że co do wojny secesyjnej więej dodawać nie ma potrzeby). Tak więc na sam początek przychodzi mi na myśl Waterloo i atak rozpaczy Gwardii na oddziały Wellingtona - jedna udana salwa w stronę Francuzów dała Anglikom wygraną. Należy dodać, że Gwardia cesarska była przecież najbardziej zdyscyplinowanym i najlepiej wyszkolonym wojskiem tamtych czasów! Ale strzelający z odległości kilku metrów (wiem, ze to odmienne warunki od tych założonych w poście, ale to nie ja piszę historię - ona pisze się sama) Anglicy, karabinami na naboje kal. ok. 9mm nie mogli nie trafić. A taki pocisk z łatwością przebijał kilka szeregów. Tak więc chcąc - nie chcąc Gwardia nie mogła kontynuować walki, kiedy w jednej sekundzie kilka jej pierwszych szeregów padło. Natomiast to załamanie na skutek strat wywołało panikę w szeregach reszty cesarskich wojsk i w konsekwencji bitwa została przegrana bezpośrednio przez spadek morale.

Uważam, że w tej ankiecie brakuje jednej odpowiedzi:
- Szeregi jednej armii załamują się na skutek dużych strat, co jest bezpośrednią przyczyną spadku morale i przegranej

A może właśnie brak takiej opcji powoduje, że temat ten nie przeszedł niezauważony?
  Temat: Projekt Strategii Idealnej
mande

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9216

PostForum: Sztab VVeteranów - artykuły   Wysłany: Sro Cze 15, 2005 8:58 pm   Temat: Projekt Strategii Idealnej
inqistor napisał/a:
gdyby ktoś napisał konkretnie - czego brakuje w innych grach to już coś na początek


Więc postaram się nieco sprecyzować moje myśli (nie gwarantuję jednak pełnej precyzji :) )

Więc tak:

1. W Rise of Nations brakuje mi realistycznych bitew; gra jest zbyt uproszczona i schematyczna

2. W Romie brakuje mi ruchomości postaci na maks. zbliżeniu ( bitwa o śródziemie też nie rozwiązuje tego problemu), czyli stoi legionista i naprzeciwko niego choćby Gal i co? Nic! Po chwili jeden w drugiego uderza mieczem, ale ten często nie zabija (przebicie brzucha na wylot to chyba już coś, no nie?). Czyli jednym słowem: realistyka (w tym głównie fizyka, ot taki Havok). Poza tym w Romie czuję się dość obco. Nie wiem czemu, ale mimo ciekawej rozgrywki, nie odczuwam potrzeby grać w niego (a po co grać jeśli się nie ma z tego przyjemności - chyba tylko jak się pisze poradnik)

3.
inqistor napisał/a:
W Rome też są prowincje - popatrz na mini-mapę w rogu


Myślę, że to żart; jednak gwoli ścisłości powiem, że chodzi mi o wątek militarny - w Romie jednostki inaczej się poruszają niż w EUII (pomijając kwestię czasu rzeczywistego i turówki w Romie) - nie da się tego ukryć :D

4. Dalej: W Zeusie nacisk jest postawiony na wszystko i tak naprawdę na nic. Ani dobrze nie zarządzamy wojskiem, ani gospodarką (choć tą drugą lepiej). Potrzebaby wprowadzić taki element, który byłby jakby ukrytym bonusem:
W momencie kiedy w naszym mieście/państwie dzieje się dobrze, to osiągamy takie korzyści jak odkrycia, wzrost zamożności objawiający się np. większym patriotyzmem.
Co to znaczy, że w naszym kraju dzieje się "dobrze"?

Powinna to być składowa wielu czynników. Podstawowym z nich powinien być pokój/wojna. Ale to nie wszystko. Np. w czasie pokoju na morzu panuje sztorm i miasto traci pieniądze z powodu zastoju w handlu. Mieszkańcy jednak wspomagają zrzutkami nasz budżet. Czemu? bo dorastali w czasie pokoju, chodzili do szkoły, dzięki wybudowanej przez nas świątyni stali się wierzący, poprzez nasz program wspomagający biednych, dostrzegli, że państwo jest dobre i dzieli się z biednymi, więc skoro państwo jes biedne, to bogaci też powinni się z nim podzielić.
Jest to przykład. Do czego jednak zmierzam: jeśli ktoś mądry napisze taki moduł, to sprawi on, że nasza rozgrywka będzie miała wpływ na to, czym rządzimy. Nasze państwo, czy miasto zyska oryginalny klimat. Będzie można poczuć, że nasze rządy dosłownie "zmieniają świat" i to nie tylko jego mapę (EUII) ale też umysły poddanych. Że ludzie to nie kilka cyferek (jak np współczynnik stabilności i in. w EUII) lecz istoty żyjące.

Tak więc moje rozważania sprowadzają się do jednego: stworzyć grę realistyczną.

Mam nadzieję, że moje przemyślenia pomogą w stworzeniu strategii idealnej
  Temat: Co by teraz było gdyby hitlerowskie Niemcy wygrały
mande

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5298

PostForum: Historia   Wysłany: Sro Cze 15, 2005 5:55 pm   Temat: Co by teraz było gdyby hitlerowskie Niemcy wygrały
AVE CEZAR! Wysłałem Ci wiadomość na priva która (mam nadzieję) wyjaśni to nieporozumienie. A co do owego"zrównania" to nie powiedziałem, że to TY je zrównujesz ...
To ja je porównałem i chciałem przez to powiedzieć, że moim zdaniem gazy bojowe nie mogą się równać z bombą jądrową. Powtarzam: to nie było skierowane do Ciebie i było to porównanie pod względem szkód jakie te dwa rodzaje broni mogą wyrządzić.

Od dziś będę uważniej czytał posty :)
  Temat: II Wojna Światowa - czemu Niemcy przegrali ?
mande

Odpowiedzi: 121
Wyświetleń: 67594

PostForum: Historia   Wysłany: Wto Cze 14, 2005 5:33 pm   Temat: II Wojna Światowa - czemu Niemcy przegrali ?
GAJUSZ JULIUSZ CEZAR napisał/a:
by może wygrał ze wsparciem tak wielkiego sojusznika no coz ale Stalin mogl myslec tak samo jak Hitler i mieć chrapkę na Niemcy nigdy nic nie wiadomo


W tym przypadku jednak wiadomo, że Stalin przygotowywał atak na Rzeszę i 22 VI 1941 był tylko uprzedzeniem Stalina. Po prostu Hitler chciał zaatakować pierwszy, kosztem przygotowań, gdyż jak wiadomo Niemcy nie były do końca przygotowane ani na Barbarossę, ani na całą IIWŚ.
Gdzieś czytałem, że koniec przygotowań do Fall Weiss był planowany na 1941/42, ale maniakalna popędliwość Fuhrera ...
A komuniści raczej nie wsparliby nazistów (w dłuższym okresie czasu) ze względów i to ideologicznych i politycznych.
  Temat: Co by teraz było gdyby hitlerowskie Niemcy wygrały
mande

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5298

PostForum: Historia   Wysłany: Wto Cze 14, 2005 5:23 pm   Temat: Co by teraz było gdyby hitlerowskie Niemcy wygrały
Widzę, że mój podpis jest "na czasie" w tym temacie założonym przez samego CEZARA...

Myślę, że zrównanie bomby jądrowej z gazem bojowym, jest co najmniej niepoważne, by nie powiedzieć, że po prostu śmieszne. Zabicie gazem hm... musztardowym, a pociskiem atomowym, to tak jakby przyrównać utopienie się w musztardzie, do oceanu.

Pozdrawiam wielbicieli tego smakowitego dodatku do potraw!

P.S. Niestosowanie gazów bojowych nie oznacza, że Hitler nie użyłby b. atomowej. W jego opinii te bronie mogły być w zupełnie innych szufladkach.
  Temat: USA vs Chiny
mande

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 10709

PostForum: Historia   Wysłany: Nie Cze 12, 2005 5:27 pm   Temat: USA vs Chiny
Myślę, że wynik jest bezdyskusyjny. Zabicie, lub obezwłasnowolnienie ponad miliarda ludzi nie jest problemem; ten wyrasta dopiero po wszystkim - jaki? to zależy od Cassus Belli.

Jeżeli celem USA byłoby podbicie Chin, to nie mają większych szans (byłoby coś, jak w Iraku) jeżeli natomiast celem byłoby obalenie rządu, to scenariusz podobny jak do irackiego, a od poprzedniego wariantu różniący się długością trwania i intensywnością działań partyzanckich.
  Temat: Co by teraz było gdyby hitlerowskie Niemcy wygrały
mande

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5298

PostForum: Historia   Wysłany: Nie Cze 12, 2005 5:15 pm   Temat: Co by teraz było gdyby hitlerowskie Niemcy wygrały
GAJUSZ JULIUSZ CEZAR napisał/a:
Biorąc pod uwagę zachłanność Hitlera padłbym on tak czy siak w późniejszym okresie ofiarą swojej nieudolności, ale przedtem zdołałby odegrać dość dużą rolę na scenie świata. Sądzę, że pokolenie żydów zostałoby wyeliminowane w całości.


Biorąc pod uwagę, że (jakimś niewyobrażalnym cudem) Hitler wygrałby wojnę (wątek ten jest opisany potrosze w temacie "Dlaczego Niemcy przegrały IIWŚ"), to można powiedzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa, iż, Hitler nie pożyłby zbyt długo; a to dlatego, że był wycieńczony (narkotyki, hormony ...) i miał Parkinsona. Także daję mu góra 10 lat.
CO do "pokolenia żydów" to nie bardzo wiem, o co ci chodzi. Jeśli chodzi o Żydów zamieszkałych na terenie kontrolowanym przez Rzeszę, to się zgadzam. Natomiast Hitler nie mógłby żadną miarą dosięgnąć Żydów, ot chociażby za oceanem.

GAJUSZ JULIUSZ CEZAR napisał/a:
Wkrótce Niemiaszki wyprodukowałyby bombę atomową i zagroziły w ten sposób reszcie świata.


Tutaj sytuacja mogłaby się potoczyć inaczej-Hitler na początku (lata trzydzieste) zakładał rozwój broni rakietowaj (V1 V2 V3) za priorytet i ignorował doniesienia o broni masowej zagłady.
Gdyby wykorzystał chociażby to, że niemieccy naukowcy opublikowali prace, pozwalające Amerykanom zbudować "jądrówkę" jużw '45 (gdyby cenzura nie dopuściła do opublikowania tych informacji, Hitler byłby o parę ładnych lat do przodu w badaniach) i inna ważna kwestia, mianowicie Albert Einstein, który nie chciał wyjeżdzać z Niemieci myślę, że gdyby Hitlerowcy dali mu jakie takie warunki do życia i pracy, to zotałby i pomógł Hitlerowi (choć to kwestia dyskusyjna - moralność).
Swoją drogą, fajne zdrobnienie: "Niemiaszki".


GAJUSZ JULIUSZ CEZAR napisał/a:
Chcąc za wszelką cenę zapanować nad światem


Hitler (przynajmniej w okresie, który znamy) wyrażał chęć podbicia Europy. Niewykluczone, że z biegiem czasu jego aspiracje by się zmieniły.

Binol napisał/a:
tak czy siak hitler NIE mogł wygrac wojny z prostego powodu musialby utrzymywac milionowe armie w podbitych krajach, gdyby dal moze spokoj zydom i innym narodom to by cos z tego wyszlo.


Ten temat był już poruszany na sąsiednim wątku i jak słusznie tam zauważono, wysiłek taki byłby konieczny jedynie w ciągu pierwszych ok. 50 lat, gdyż polityka sterylizacji i likwidacji nacji "niepokornych" dałaby swoje owoce właśnie po takim czasie (życie jednego pokolenia). Spokoju nie dałby Żydom i innym narodom, gdyż było to sprzeczne z jego ideologią. Musiałby się jej wyrzec, by zrobić coś takiego.
  Temat: W samo południe - czołg
mande

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 15294

PostForum: Militaria   Wysłany: Sob Cze 11, 2005 10:18 am   Temat: W samo południe - czołg
A więc tak: Rudy 102 to nic innego jak poczciwy T-34. Jak wiadomo, w polu spisywał się znakomicie (niezawodność) a po zmianie armaty na 85 mm również ogień miał niezły. Siła tego pojazdu tkwiła jednak w ilości, nie jakości(zresztą jak np. PPSH, lub chociażby Kałasznikow który jest tak samo: niezawodny, ale z jakością ognia to ciut gorzej). Polska armia ma teraz na wyposażeniu wnuki Rudego, czyli też już stare T-72.

Myślę, że najbliższy czołgowi marzeń w czasie IIWŚ była niemiecka Pantera (lecz wymagała wielu ulepszeń, chociażby zmiany silnika na diesla). Natomiast dzisiaj najlepszym czołgiem byłby amerykański M1A2 Abrams.
  Temat: Projekt Strategii Idealnej
mande

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9216

PostForum: Sztab VVeteranów - artykuły   Wysłany: Czw Cze 09, 2005 4:09 pm   Temat: Projekt Strategii Idealnej
Backside napisał/a:
mande napisał/a:
- prostota (...) EU


A to dobre :lol: , :lol:



Zależy co kto rozumie pod pojęciem "prostoty". Ja rozumiem przez to to, że nie trzeba znać wielu rzeczy nt. strategii, martwić się o rzeczy, które spędzają sen z oczu w Romie. Wiele rzeczy "załatwia" się współczynnikiem stabilności, czy zużycia. Jest to pewnego rodzaju uproszczenie, które srawia, że nie trzeba być orłem by grać w tego typu grę, a jeżeli ktoś jest orłem :o to jest to dla niego niezła odskocznia. W mojej opinii...

Jeśli masz odczucie "skomplikowania" tej gry, to napisz o co konkretnie ci chodzi. Zaznaczam, że najważniejszy jest dla mnie aspekt militarny, nieco mniej pod uwagę biorę ekonomię, która jest trochę trudniejsza.
  Temat: Katyń
mande

Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 8046

PostForum: Historia   Wysłany: Czw Cze 09, 2005 4:00 pm   Temat: Katyń
Kwestia mentalności narodu rosyjskiego polega na tym, że oni nigdy nie znali prawdziwej demokracji. Kiedy ta się rodziła w Europie, ci tkwili wo kowach systemu feudalnego. Kiedy na zachodzie demokracja rozkwitła na dobre, to Rosjanie byli pod władzą despotycznych przywódców komunistycznych.
Cofając się jeszcze dalej; w Rosji od kiedy sięgam pamięcią (czyli od wyzwolenia się państwa moskiewskiego spod władzy Mongołów - wcześniej to rządzili Mongołowie właśnie) Rosjanie zawsze spośród siebie wynosili do zaszczytów dyktatorów. Oni po prostu CHCĄ być rządzeni w sposób dyktatorski, autorytadrny lub nawet totalitarny. Inna zwierzchność upada i po władzę sięgają właśnie takie osoby.
Czyż Rosja nie miała po pierestrojce okazji na demokratyzacje? Ależ owszem! Ale ludność tych działań nie poparła, gdyż wiązałyby się one z jeszcze większym, czasowym zubożeniem społeczeństwa. Więc zostali przyczymś pośrednim; między demokracją, a komunizmem. I tak jest niestety do dziś.
Tak więc ludzie nie znający innej władzy, niż dyktatorska byli skłonni przecież do wszystkiego "w imię wodza". Ot w czym tkwi przyczyna takich a nie innych zachowań.
  Temat: Armia Czerwona - chluba komunistów
mande

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5412

PostForum: Historia   Wysłany: Sro Cze 08, 2005 8:05 pm   Temat: Armia Czerwona - chluba komunistów
Oglądałem ostatnio program na Discovery, w którym traktowano o wyścigu kosmicznym. Pokazywano paradę wojskową w której Rosjanie świętowali powrót Gagarina na ziemię.
Nic dziwnego - w końcu huczne parady organizuje się do teraz (choćby 9 maja br. :) )

Jednakże sęk tkwi w momencie, kiedy przejeżdżają masywne, radzieckie rakiedy międzykontynentalne - okazuje się, że są one (sic!) papierowe.
A działo się to w czasie, kiedy J.F. Kennedy oferował Rosji współpracę. Oczywiście ZSRR odmówiło i nadal przez jakieś 30 lat mamiło USA swą potęgą.

Nie należy jednak spisywać Czerwonych na straty. Dysponowali przecież arsenałem jądrowym (choć pozostaje kwestia sprawności tych rakiet).

Może ktoś zna jakieś inne ciekawe rzeczy związane z Armią Czerwoną?

Zapraszam do dyskusji.
  Temat: II Wojna Światowa - czemu Niemcy przegrali ?
mande

Odpowiedzi: 121
Wyświetleń: 67594

PostForum: Historia   Wysłany: Sro Cze 08, 2005 7:32 pm   Temat: II Wojna Światowa - czemu Niemcy przegrali ?
Należy zauważyć, że Polska nie sprawiła Niemcom dużych problemów, gdyż wszystko w planie fall weiss było dopięte na ostatni guzik. Ale nawet to, że ofensywą pancerną kierował Heinz Guderian, nie mogło dać Hitlerowi pewnej wygranej.
O wręcz paranoicznej obawie przed przegraną (oznaczałaby ona pewnie zerwanie paktu Ribbentropp Mołotow i wkrocznie Aliantów do Niemiec) Hitlera świadczy stosunek sił Wehrmachtu wysłanych na Polskę (9/10). Myślę, że Hitler blefował i udało mu się to (oparł się na mentalności Francuzów- ale tokwestia już omawiana).

Tak czy siak dni z przełomu sierpnia i września '39 na pewno dodały Hitlerowi niejednego siwego włosa na głowę.
 
Strona 31 z 33
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
opowiadania, forum anime
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 16