Wysłany: Nie Lut 27, 2005 8:46 pm Ojczyzna Polszczyzna
Temat założony pod presją pana Klemensa w związku z naszą dyskusją dotyczącą łamania praw języka polskiego zapraszam wszystkich serdecznie do dołączenia się w dyskusji, w tym temacie.
Obecny powód do waśni między 2 maniakami RTSów - słowo ,,niema'' osobno czy razem piszemy Postram się na jutro załatwic książke z bibliotei traktującą ten wyraz, i odrazu, moze uda mi się dostac do skanera to wkleje tutaj na forum
Mam pytanie do autora ankiety - jaki jest jej cel, skoro nawet i ona zawiera blad ortograficzny( "ortografi" zamiast "ortografii")??
A tym bardziej, ze odpowiedz jest w Regulaminie( ktory zmianie raczej nie ulegnie, a na pewno nie w tym punkcie) - "kazda wypowiedz przemysl przed opublikowaniem" - do owego "przemyslenia" zalicza sie takze ortografie. Nikogo, jako moderator, za to nie tepie, ale troche szacunku dla innych, ktorzy musza to pozniej czytac.
Prosze tez pamietac o punkcie - "nie pisz drugiemu tego, co Tobie niemile" vide kwestia Cezariona.
Jestem jaknajbardziej za pżestrzeganiem zasadów ortografi.
Ale (od 'ale' zdania nie zaczyna się , ale... ) tak poważnie, to szlag mnie trafia, gdy widzę, jak ktoś pisze 'gury', 'bóty' czy inne kwiatki.
Rozumiem dysortografików itp., ale wątpie w to, że 90% internautów cierpi na dysortografię Bo to byłaby już epidemia .
A "niema" pisze się osobno Przeważnie "nie" z czasownikami pisze się rozłącznie.
Poziom: 13 HP
0%
0/370
MP
100%
176/176
EXP
33%
10/30
ray Gość
Wysłany: Pon Lut 28, 2005 12:32 am
Wprawdzie są takie wyrazy jak: "niedowidzi", ale to nawet nie wyjątki od reguły.
Na marginesie: wyraz "niema" oczywiscie istnieje. Oznacza niemowę płci zenskiej .
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Pon Lut 28, 2005 8:35 pm
Nie i tak.
Jak ktoś jest dyslektykiem i naprawdę wali masę literówek tak, że text staje się nieczytelny i niezrozumiały to wkleja do Worda i poprawia.
A nie widzę sensu w czepianiu się, że komuś się pomyliły literki albo napisał nie łącznie zamiast oddzielnie i vice versa.
Mnie to gadanie o bledach wydaje sie w moim konkretnym przypadku malo istotne.
Ja jako rasowy dyslektyk, dysgraf oraz dysortograf nie wazne jak bym sie nie staral, bledy oraz literowki i tak beda.
Przyczyna tego stanu rzeczy jest to ze ja czytam to co napisalem tak jak byc powinno, a nie koniecznie tak jak naprawde jest napisane...
Hipolit
Poziom: 10 HP
0%
0/230
MP
100%
110/110
EXP
90%
20/22
ray Gość
Wysłany: Sro Mar 02, 2005 12:46 am
ortografia, ortopedia, ortodonta...Szkoła to troche dziwaczne szranki.To, ze wiesz, iz gwoździa wbija sie młotkiem (a nie odwrotnie), jest daleko mniej wazne niz wiedza nt. gżegżółki......Ku pociesze różnym dys..Kochanowski pisał: "sye", a nie "się", a Oppenheimer musiał poprawiac arytmetyczne błedy noblistom..
Primo: to moglbys w koncu zaczac pisac "nie" z czasownikami oddzielnie:)). Sadze, ze nie zaszkodzi Ci zapoznac sie z refleksja ogolna zawarta w punkcie 8 naszego forumowego Regulaminu. Bardzo nie zaszkodzi...
Secundo: wciaz nie przeprosiles Cezariona...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum