Matis, Tygrysy są przereklamowane. Szwaby chwaliły się jakiego to oni sprzętu nie mają i w Kursku dostali.
[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 11:48 pm ]
Zanim tygrys się obrócił o 360 stopni to T-34 już go 3 razy obkrążył.
[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 11:49 pm ]
Osobiście często oglądam Discovery i ostatnio nawet podawali, że Niemieckie i Angielskie czołgi niedorównywały KW
Matis, Tygrysy są przereklamowane. Szwaby chwaliły się jakiego to oni sprzętu nie mają i w Kursku dostali.
Pod Kurskiem Rosjanie mieli przewagę co najmniej jednej dywizji pancernej... i dodajmy, że nie dojechała tam min. połowa Panter, które mogłyby zmienić losy bitwy. Porównaj bilans zysków i strat ZSRR i Rzeszy - Niemcy bitwę przegrali, ale to Rosjanie stracili więcej (ilościowo, nie procentowo) sprzętu i ludzi. Widać to zwłaszcza w stratach czołgów - niemcy mieli około 2,7 tys. czołgów, z czego stracili 1,5 tyś, a Rosjanie 3,6 tyś czołgów, z czego 2,8 zostało zniszczonych przez pojazdy wroga. Wniosek - Rosjanom po tej bitwie zostało mniej czołgów (tymczasowo) w tym rejonie niźli Niemcom. Na niekorzyść Rzeszy, straty w piechocie i samolotach nie były aż tak piorunujące. Ale niemieckie czołgi pokazały swoją klasę.
bobinhool napisał/a:
[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 11:48 pm ]
Zanim tygrys się obrócił o 360 stopni to T-34 już go 3 razy obkrążył.
Jeśli taki T-34 dojechał w jednym kawałku... Dodajmy, że wyszkolenie niemieckich załóg dawało istotne plusy w walce z Rosjanami. Słyszałem o Michaelu Wittmanie? Niemiecki as pancerny, nie licząc tego, że z niewielką pomocą zatrzymał pochód praktycznie całej alianckiej dywizji pancernej, to zasłużył się trochę na froncie wschodnim. Wynalazł min. sposób na o wiele szybsze obracanie Tygrysa i szybkie celowanie. W dobrych rękach "powolność" (imho nie aż tak wolna) Panzera VI nie była wadą.
bobinhool napisał/a:
[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 11:49 pm ]
Osobiście często oglądam Discovery i ostatnio nawet podawali, że Niemieckie i Angielskie czołgi niedorównywały KW
Wybacz, nie ufam Discovery od czasu, jak nazwali 82 dywizję powietrzno-desantową "Skrzeczącymi Orłami", i walnęli parę innych ciekawych gaf. To dobry program do popularyzowania historii, ale jeśli chodzi o porównania wszelakiego sprzętu to bardzo kuleje...
Matis, W stratach mówimy tylko o Kursku ? 3 tys. stracili ? To dużo dla Rosji ? Przecież Rosjanie samych IS 2 do końca wojny wyprodukowali 3 tys.
Czemu to miałby T-34 nie dojechac w kawałku.Z Discovery to była taka ciekawostka.
A co wolisz pooglądać TRWAM ?
Matis, W stratach mówimy tylko o Kursku ? 3 tys. stracili ? To dużo dla Rosji ? Przecież Rosjanie samych IS 2 do końca wojny wyprodukowali 3 tys.
Czemu to miałby T-34 nie dojechac w kawałku.Z Discovery to była taka ciekawostka.
A co wolisz pooglądać TRWAM ?
Mówimy o stratach pod Kurskiem, aby porównać skuteczność czołgów obu nacji (bo to one najczęściej zwalczają się nawzajem), a nie podkreślić kto komu zrobił większe bubu w skali ogółu 2 wojny. Czemu T 34 miałby nie dojechać w jednym kawałku?Bo na jednego zniszczonego Tygrysa przypadało bodajże 9 zniszczonych T-34 - co mówi samo za siebie...
BTW - na Discovery to wolę oglądać programy kryminalistyczne, dużo większa rzetelność. O II wojnie lepiej czytać książki, tam jest znacznie mniejsze ryzyko zostania wprowadzonym w błąd. O pojazdach polecam w szczególności monografie dla modelarzy, z wydawnictwa "Militaria".
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 12:55 pm
No i co? I znowu poprę Matisa - owszem inną sprawą jest, że Bitwa Na Łunie Kurskiej (a nie "pod Kurskiem" ) była porażką Niemców, ale tak jak już było wspominane - duża część ich zaopatrzenia po prostu nie dotarła, nie muszę chyba wspominać, że tak naprawdę największą rosyjską bronią jest ich stan atmosferyczno/pogodowy - co nie zmienia fakt, że ogólnie rzecz biorąc to bardziej Niemcy (Niemcy, nie Szwaby - Szwaby to określenie trochę obraźliwe odrobina wyrozumiałości) dokopały Rosji, a nie na odwrót.
Co do samego Discovery - nie będę się wypowiadał na ten temat. Owszem kilka programów mają bardzo dobrych i ładnie, sprawnie przygotowanych, ale podobnie znów tak jak powiedział Matis - jeśli chodzi o II Wojnę Światową nie polecam wierzyć w to co tam mówią - to tak jakbyś przeczytał cały Fakt i uwierzył słowo w słowo w to co oni tam napisali
Hunter, Rosjan zginęło 46 mln, fakt duży procent tej liczby to początek wojny i nie przygotowanie Rosjan. Po zwycięstwie pod Kurskie rozpoczęło się całe pasmo zwycięstw Rosjan. Już nie można bylo ich powstrzymać. Hunter, Wygrała Rosja, i żadne '' rzecz biorąc '' tego nie zmieni. Widac jakie kompleksy mają Polacy z nienawiści do Rosji
Matis, A nie wydaje ci się, że wyprodukowanie 10 T-34 było lepsze niż wyprodukowanie 1 tygrysa. Byłoby to chyba bardziej ekonomiczne.
Gdyby Niemcy mieli rosyjskie możliwości i nie tłukli się na dwa fronty, to nie byłoby problemu z produkcją większej liczby Tygrysów... A ja bym wolał 1, 2 Tygrysy niż 10 T 34 i do tego niemiecką załogę. Cytat z Wikipedii odnośnie tego, co Micheal.W zrobił bodajże 3 tygrysami i Panzerem IV(bez strat własnych):"Wittmann zniszczył czterema czołgami kolumnę składającą się z 25 czołgów Sherman, czternaście opancerzonych pojazdów półgąsienicowych i tyle samo ciężarówek. Akcja spowodowała, iż stał się on żywą legendą, wpływającą bardzo negatywnie na morale żołnierzy alianckich."
Cytat:
Hunter, Rosjan zginęło 46 mln, fakt duży procent tej liczby to początek wojny i nie przygotowanie Rosjan. Po zwycięstwie pod Kurskie rozpoczęło się całe pasmo zwycięstw Rosjan. Już nie można bylo ich powstrzymać. Hunter, Wygrała Rosja, i żadne '' rzecz biorąc '' tego nie zmieni. Widac jakie kompleksy mają Polacy z nienawiści do Rosji
Nie zmieni tego nawet fakt, że Niemcy walczyli na (zazwyczaj) co najmniej 2 fronty, nie tylko z masą radzieckiego mięcha, ale i z sowiecką zimą?
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 5:11 pm
bobinhool napisał/a:
Hunter, Wygrała Rosja, i żadne '' rzecz biorąc '' tego nie zmieni. Widac jakie kompleksy mają Polacy z nienawiści do Rosji
Nie mam ani nienawiści do Rosjan ani do Niemców - to jedynie Ty, nazywając naród niemiecki "Szwabami" pokazujesz jak bardzo nietolerancyjny jesteś więc jak Cię proszę nie wyjeżdżaj mi tu z nienawiścią. Co do samych Niemiec znowu Matis ma rację - przypominam Ci, że Rosja posiadała tylko jeden front wojny i był to front niemiecki podczas gdy III Rzesza upierała się z wieloma przeciwnikami. No i oczywiście nie możemy zapominać o warunkach atmosferycznych, które - jak już wspominałem - były największym sprzymierzeńcem Sowietów.
A na dodatek wypowiedzią poniższą:
bobinhool napisał/a:
i żadne '' rzecz biorąc '' tego nie zmieni
Co chcesz nam dać do zrozumienia? Że podziwiasz Rosjan i ich zwycięstwo? To jacy byli okrutni? Co tak ładnie Ci rodzice opowiadali o komunie, że ich wznosisz na wyżyny?
Hunter, Może jakies argumenty na okrutnośc Rosjan ;P
I może kolejne argumety i dowody na to jak za komuny było źle.
Szkoda, że wtedy nie było jedzenia i każdy miał co jeść, a teraz jest jedzenie i jeszcze wiecej umiera z głodu niż wtedy jkak to możliwe ?
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 6:48 pm
bobinhool napisał/a:
Hunter, Może jakies argumenty na okrutnośc Rosjan ;P
Śmiesz Sobie kpić? Trzeba jeszcze tłumaczyć okrutność Rosjan? To w jaki sposób nas traktowali? Mam rozumieć, że mimo tego że zostaniesz bez szczęki, połowy palców i rodziny w dalszym ciągu będziesz Sobie chwalił Rosjan? No bo w końcu jacy to oni wspaniali nie są nie? A jakby teraz wpadli do Twojego domu najpierw wyciągneli Mamusię, Tatusia i na Twoich oczach zamordowali, a potem wpoili wartości, że Rosja jest wielka to byś się cieszył i DOBROWOLNIE przyznawał rację?
Pokpiłeś sprawę facet...
bobinhool napisał/a:
I może kolejne argumety i dowody na to jak za komuny było źle.
Dobra to zagramy inaczej - a smakuje wędlinka? parówki? jajecznicka też smakuje? masz ochotę na pomarańczę, banana to idziesz sobie po prostu wziąść z szafki prawda ? podoba Ci się brak cenzury i prawda jaką można usłyszeć w telewizji nie ;]? A z komputera się fajnie korzysta prawda? Internet - no fajna rzecz cały świat przed monitorem i pogadać można Telefony nie drogie no nie ? A jak w przyszłości będziesz miał dzieci to ba! nawet pampersy już są ogólnodostępne!
No...to pomyśl sobie, że tego wszystkiego nie było i co dalej komuna jest taka fajna? No chyba że chcesz stać 8 godzin po suchy kawałek czerstwego chleba co nie było pewne że go w ogólę dostaniesz.
Zanim następnym razem się wypowiesz to popytaj starszych co to była komuna...
Ja mogę dodać od siebie że ale chyba żaden kraj komunistyczny nie skończył dobrze. Spójrz na życie w takich Chinach, Korei Północnej, czy w powiedzmy w (podobno wolnej) Rosji...
Matis, To zależy od regionów i od ludzi. W Moskwie np.: jest najwięcej multi milinoerów itp....
W 25 najbogatszych Europejczykach jest aż 13 Rosjan z Moskwy, więc nie wiem czy tak źle. Jeśli chodzi o Chiny to wystarczy spojrzeć na Pekin. W Polsce takiego miasta nie będzie za milion lat...
[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 11:40 pm ] Hunter, No tak ładnie używasz słów Mamusia i Tatus, ale ja Cie pytałem o argumenty a nie o twoje własne prywatne zdanie ? Kapiszczi ?
Jak wtedy miałybyć komputery i internet ogólnodostępny, jak wtedy nie wiem czy wogóle Windows istaniał.
No u mnie w domu zawsze wystarczało jedzenia. Sąsiedzi brali nawet nadmiar i wyrzucali przez okno.
PS.: Nurtuje mnie jedno pytanie ? Dlaczego teraz więcej osób umiera z głodu niż wtedy ?..
Zcciało sie sluchać solidaruchów. Solidarność przyszła roz****** Polske i poszła A teraz płacza, że Kapitalizm jest.
Matis, To zależy od regionów i od ludzi. W Moskwie np.: jest najwięcej multi milinoerów itp....
W 25 najbogatszych Europejczykach jest aż 13 Rosjan z Moskwy, więc nie wiem czy tak źle. Jeśli chodzi o Chiny to wystarczy spojrzeć na Pekin. W Polsce takiego miasta nie będzie za milion lat...
W Rosji jest bardzo duży rozstrzał - sporo bogatych, którzy dorobili się na upadku ZSRR i bardzo dużo ludzi skrajnie biednych...
bobinhool napisał/a:
Jeśli chodzi o Chiny to wystarczy spojrzeć na Pekin. W Polsce takiego miasta nie będzie za milion lat...
Miasto może i piękne, ale co z tego, jeśli na prowincji żyje się dużo gorzej, a nikt nie może być pewny jutra...
bobinhool napisał/a:
PS.: Nurtuje mnie jedno pytanie ? Dlaczego teraz więcej osób umiera z głodu niż wtedy ?..
Zcciało sie sluchać solidaruchów. Solidarność przyszła roz****** Polske i poszła A teraz płacza, że Kapitalizm jest.
Masz jakieś dowody? Wiarygodne statystyki odnośnie śmierci głodowej? Bo jednak w PRL fałszowanie wyników i statystyk było czymś powszechnym, więc dane z tamtego okresu nie należą do najwiarygodniejszych...
Ktoś płacze, że jest kapitalizm? Ja nie, uważam, że ten system stwarza bądź co bądź znacznie lepsze możliwości rozwoju niż centralnie sterowana gospodarka komunistyczna, ale tu może niech wypowie się ktoś, kto "siedzi" w ekonomii (Mande? ).
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 12:36 am
bobinhool napisał/a:
Hunter, No tak ładnie używasz słów Mamusia i Tatus, ale ja Cie pytałem o argumenty a nie o twoje własne prywatne zdanie ? Kapiszczi ?
Czy to jest według Ciebie moje zdanie? Ja bym to raczej nazwał pokazaniem Ci jak to wyglądało. Czy nie podałem wystarczających argumentów? Może to nie są dla Ciebie WYSTARCZAJĄCE argumenty? No chyba, że mordowanie rodzin dla zabawy, albo "bo zdradzili system" jest dla Ciebie nie wystarczającym argumentem. A "Kapiszczi" powiedz sobie do kolegów w szkole. A przede wszystkim nie ucz się histori z podręczników gimnazjalnych bo ta jest tam opisana tak jak opisywane były opisywane statystyki i prawdy o "Mateczce Rosji" za PRLu.
bobinhool napisał/a:
Jak wtedy miałybyć komputery i internet ogólnodostępny, jak wtedy nie wiem czy wogóle Windows istaniał.
Nie rozumiesz mych słów - próbuje Ci dać do zrozumienia, że jeśli komuna Ci się tak podoba i jesteś nią wielce zachwycony to czemu jej nie może być dzisiaj? Przecież to takie wspaniałe i cudowne nieprawdaż?
bobinhool napisał/a:
No u mnie w domu zawsze wystarczało jedzenia.
A co Ty na Boga możesz wiedzieć o komunie? Dziecko drogie, roczniku 1993 zważ na to, że wtedy z komuny wiele już nie zostało.
bobinhool napisał/a:
Sąsiedzi brali nawet nadmiar i wyrzucali przez okno.
Tak, a Sztab VVeteranów jest tak naprawdę tajną organizacją wojskową, mającą na celu zniszczenie ludzkości...i co uwierzysz?
Ty w ogóle wiesz co to komunizm? PRL? a może mylisz w ogólę Rosję z jakimś innym krajem? Jeśli tak ją podziwiasz to czemu mieszkasz w Polsce skoro Ci tak źle tutaj?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Serwis gier strategicznych www.sztab.com
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Zaloguj
