gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat


Poprzedni temat :: Następny temat
W samo południe - czynności w RTS-ach

Na co jest najmniej czasu w grze RTS?
Planowanie działań
11%
 11%  [ 1 ]
Wydawanie poleceń
55%
 55%  [ 5 ]
Rozpoznanie działań wroga
22%
 22%  [ 2 ]
Kontrola własnego imperium
11%
 11%  [ 1 ]
Głosowań: 2
Wszystkich Głosów: 9

Autor Wiadomość
inqistor
Generał


Dołączył: 15 Kwi 2004
Posty: 509
Wysłany: Nie Paź 24, 2004 11:03 am   W samo południe - czynności w RTS-ach

Ankiety w tym dziale spadły nisko, więc czas na nową - jak wiemy skrót RTS oznacza Strategię Czasu Rzeczywistego, jednak ten czas jest rzeczywisty chyba dla kolibrów :twisted: . Z reguły w rozgrywce czasu brakuje, szczególnie w czasie bitew, stąd pytanie. Na co jest najmniej czasu w grze RTS?

1. Planowanie działań - mamy chwilowo jasną sytuację, tylko czy zdążymy pomyśleć, zanim coś nieprzewidywanego się stanie?
2. Wydawanie poleceń - na planowanie mamy czas, gorzej z wydawaniem poleceń tym setkom jednostek
3. Rozpoznanie działań wroga - co prawda można co chwilę wysyłać w różne miejsca zwiadowców, ale jeśli nie kontrolujemy ich osobiście najprawdopodobniej zginą, zanim zobaczymy co ich zabiło.
4. Kontrola własnego imperium - jeśli mamy jedno miasto z kopalniami nie ma problemu, co jednak, jeśli mamy 2 miasta, 3 dalsze kopalnie i 2 ważne placówki strzegące strategicznych przejść?
Ostatnio zmieniony przez inqistor Nie Kwi 17, 2005 10:39 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
Poziom: 20 HP   0%   0/893
   MP   100%   426/426
   EXP   82%   43/52
Klemens 
Generał


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Kwi 2004
Posty: 2700
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: Nie Paź 24, 2004 11:24 am   

Coz, wlasciwie odpowiedzi 2 i 4 pokrywaja sie ze soba - zanim bowiem wydamy polecenie budowy etc. w jednym zakatku naszego imperium, musimy wrecz zignorowac identyczna potrzebe w innym. Jednakze najbardziej dotkliwe (nie)wydawanie tych rozkazkow ma miejsce w trakcie starc, zwlaszcza wiekszej liczby jednostek - jesli nie operuje sie w genialnym stopniu skrotami klawiszowymi, to czesto trzeba sie po prostu zdac na (watpliwa) AI samych jednostek.
Dla mnie swietnym rozwiazaniem w erteesach byloby wprowadzenie tzw. aktywnej pauzy, niestety, znacznie by to oslabilo dynamike multilayera i dlatego nie mam co liczyc na realizacje owego marzenia. Pozostaje mi tylko dalej sie bawic Settlersami( ktore erteesem jak najbardziej sa, a nie wymagaja malpiej zrecznosci - jak widac, wszystko zalezy od tego, czy sie chce:))))
 
 
Poziom: 41 HP   3%   161/5376
   MP   100%   2567/2567
   EXP   40%   71/177
Perkun 
Pułkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2004
Posty: 255
Skąd: Włocławek
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 3:10 pm   

Wszystko zależy troszkę od tego, jaka jest to gra, nawet w RTS. Na jakich zasadach opiera się rozgrywka. Może przedstawię moje granie na przykładzie już dobrze znanej klasyki, o której już trąbiłem setki razy, czyli Age Of Empires. Załóżmy, że misja polega na tym, aby się rozbudować i zniszczyć wrogie siedziby. Czyli klasyczna zagrywka-bez żadnych czasówek czy szukania artefaktów. Cóż ja robiłem? Może to troszkę perfidne, ale tylko troszkę:) Mianowicie, jeżeli na początku gry miałem kilku konnych, to robiłem od razu rozpoznanie mapy, maksymalnie, jak się dało. Na kartce rysowałem plan odkrytych terenów-pozycje wroga, gdzie są jakie jego budowle, linie rzek, brody, złoża kamieni i złota. Choć równie dobrze zawsze można wklepać kod i mieć od razu odsłonę. Po takiej akcji ponownie zaczynałem rozgrywkę od początku, z tym, że już mniej więcej wiedziałem, gdzie co jest:) W pierwszej kolejności dla mnie najważniejszą sprawą była rozbudowa własnego miasta, maksymalny rozwój, potężna obrona oraz maksymalizacja wydobycia surowców-ile tylko zdołałem wydobyć. Wysyłałem mianowicie ze trzy grupki chłopów. Jedną troszkę bliżej, inne maksymalnie blisko terenu wroga i stopniowo cofałem się do siebie, oczywoście wszystko wydobywając. Owszem-były wrogie patrole, które utrudniały wydobycie, ale wtedy wystarczyło wybudować parę wież do obrony albo mur...:) Znawcy tematu wiedzą, o co chodzi:) Czyli początkowo nastawiałem się na obronę, odpierałem ataki kolejnych jednostek wroga-warto zawsze przy bramach trzymać konnych, gdyż ci szybko dościgną i wyeliminują agresora. Maksymalnie rozbudowany, technicznie rozwinięty, przystępowałem do powiedzmy ataku. Aha, jeżeli były brody, to budowałem przy nich wieże albo mury, dla spowolnienia wrogich ataków. Albo statki na rzekach patrolujące teren przy brodach. A więc ruszam tą moją armią. Ale załóżmy, że od wroga oddziela mnie spore morze, a nie żadne brody rzeczne, czy teren bez rzek czy mórz. Trzeba wybudować port i oczywiście statki wojenne. Po pierwsze-zniszczyć wrogą flotę i porty. Po zniszczeniu nie dopuścić do odbudowania morskiej potęgi wroga:) Czyli statki patrolują wrogie brzegi, ostrzeliwując wrogie zabudowania oraz skupiając na sobie atak części jednostek wroga. To moja ukochana sytuacja. Wtedy na szalupy ładuję moje wojsko oraz chłopów i desant w jakimś wrogim terenie. Chłopi budują na miejscu np. stajnie, aby dostawy żołnierzy:) były w miarę blisko-ma to niebagatelne znaczenie w tej grze! I do ataku! Czyli atak z dwóch stron! To lubię. Śmieszne, ale opłacało się niszczyć wrogich chłopów albo wrogie chaty mieszkalne, centrum , bo od tego zależało być albo nie być wroga:) Czyli co-akurat w tej grze planowałem posunięcia już na samym początku. Cały plan rozgrywki już miałem na początku przygotowany. Już wiedziałem, co trzeba robić po kolei. Rzadko zmieniałem kolejność działań.
Kontrola własnego imperium-najczęściej miałem jedno miasto, więc nie było problemu. Kontrola złóż-wieże albo mury:) Gdy już miałem do kontroli dwa miasta lub więcej-sprawa robiła się poważniejsza i wymagała niemałej gimnastyki i pomyślunku, na czym warto się skupić, co warto poświęcić. Rozpoznanie działań wroga-cóż-najczęściej on też sie rozbudowywał. Czekałem na jego ataki:) Ostatecznie wieże obserwacyjne, rzadko zwiadowcy. Wydawanie poleceń-uffff...co do chłopów wiadoma sprawa-grupki-trzeba było co pewien czas doglądać i wydawać stosowne polecenia. Co do armii-jeżeli wróg atakował, to oni też atakowali:) Czasami ciężko było nad tym zapanować:) Atakowałem katapultami w osłonie konnych i też nieraz był rozgardiasz. Zazwyczaj o wrogim działaniu dowiadywałem się tuż po dzwięku ataku:) Nie bawiłem sie w skróty klawiaturowe, rzadko korzystałem z osłony, na zabawę w formacje nie miałem czasu...ani specjalnej potrzeby:) Generalnie, jak przyszło co do czego, to "ławą mości panowie":)
Generalnie w tej grze zawsze trzeba się spieszyć...:)
 
 
Poziom: 14 HP   0%   0/426
   MP   100%   203/203
   EXP   93%   31/33
Backside 
Major
JazzFunk Planeta


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Paź 2004
Posty: 842
Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 9:03 pm   

Ja nie lubię gier strategicznych, gdzie trzeba grać "na czas", obczajać każdą misję w której sekundzie i skąd zaatakuje wróg. W wspomnianym AoE jst w chyba ostatniej czy przedostatniej misji Egipcjan najpier musiałem zagrać ze 3 razy, żeby wiedzieć kiedy nadejdą ataki, a za którymś tam razem rozbudować sie tak, żeby móc odeprzeć przyszłe ataki - może to dlatego, że nigdy nie grałem w RTS'y po sieci i nie jestem przyzyczajony do "wyścigów" jak w Warcrafcie III.

Co do topicu. Z reguły na początku (chyba jak każdy) najwięcej czasu poświęcamn na kontrole imperium, ale potem, w trakcie wojny, zaczynam zapominać o gospodarce czy jakichś rzeczach, które miałem wybudować.
Po za tym to zależy od gry - jeśli mamy np. AoE to gdy prowadzimy juz wojnę totalną to zapominam o kopalniach, farmach, a przy Twierdzy mogę kontrolować wsztsko naraz, bo mapy są na tyle małe, że wszytsko jest w zasięgu ręki :].
 
 
Poziom: 26 HP   1%   16/1637
   MP   100%   781/781
   EXP   3%   3/78
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
recenzje anime, fanfiki
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 16