Wysłany: Nie Lip 18, 2004 12:00 pm W samo południe - RTSy
Na liście zastój i nudy. W związku z tym rozpoczynam cotygodniowe ankiety. Będą się pojawiać w niedziele dokładnie w południe
A dzisiaj - co jest głównie potrzebne do zwycięstwa w typowym RTSie?
1. Strategia - czyli skład sił, drogi podejścia, kolejność ataków itp.
2. Taktyka - czyli jak rozgrywa się poszczególne bitwy - straty własne i przeciwnika, wycofywanie rannych, korzystanie z czarów i innych zdolności.
3. Zarządzanie zasobami - czyli budynki, surowce i ogólnie prześcignięcie przeciwników w ilości wojska, tudzież rozsądne wydawanie dostępnych.
ja zawsze uwazalem taktyke za wyznacznik dalszej gry. moze dlatego, ze gram (a wlasciwie grakem ogrom czasu w managery - teraz czas mi nie pozwala) i tam dobra taktykka - doslownie i w przenosni - stanowila o sukcesie. taktyka z reszta jest esensja gry strategicznej i pozwala zaglebic sie do samego na, na wylot przejrzec mozliwosci, jakie daje gra i wyciagnac z niej ogromna satysfakcje
Gonzo---> Pytanie było o TYPOWE RTS-Y, a nie o managery, czy strategie w ogóle.
W typowych RTS-ach głównie liczy się niestety "zarządzanie zasobami". Ale już w takim Warhammerze najważniejsza jest "taktyka". W serii Total War ważna jest i "strategia", i "taktyka", choć moim zdaniem "taktyka" jest ważniejsza. Z kolei gram sobie teraz w Desert Rats vs. Afrika Korps i wydaje mi się, że tam najważniejsza jest jednak "strategia".
Aczkolwiek przyznaję, że mogę mieć skrzywione podejście do tematu, bo dla mnie TYPOWY RTS to właśnie taki, gdzie "strategia" i "taktyka" się nie liczą, więc już z definicji [mojej oczywiście ] odpowiedź na powyższą ankietę może być tylko jedna.
Akurat odpowiedż na ankiete zalerzy od gry w którą się gra. Więc ja postawiłem na strategie ale grając w inną grę dałbym zarządzanie zasobami. Ale strategia to jest również taktyka i zarządzanie zasobami.
Coz, najpierw bym poprosil o definicje owego tajemniczego "typowego" RTSa:))).
Aczkolwiek przy zalozeniu( chyba nie totalnie blednym), iz za takowe mozna uwazac wszelkiej masci produkcje Blizzarda tudziez kolejne odslony C&C czy AoE stwierdzam, iz, moim zdaniem, kluczowe znaczenie odgrywa umiejetne zarzadzanie i gromadzenie surowcow - to jest sol owych gier, zaniedbujac ten element traci sie jakiekolwiek szanse na zwyciestwo - tym bardziej, iz w "typowym" RTSie majac w miare sensowna przewage liczebna na bok mozna odlozyc wszelkie taktyczne itp. niuanse zadowalajac sie zwyklym rushem... Owszem, nieco przerysowywuje, aczkolwiek chyba niewiele mijam sie z prawda.
Dodam, iz jedynym w pelni tolerowanym przeze mnie erteesem( bo Radzikowego Shoguna do tej kategorii jednak bym nie zaliczal...) sa Settlersi( do czesci drugiej), gdzie o jakiejkolwiek taktyce nie ma mowy, sama walka jest tylko niejako uzupelnieniem...
No fakt - z serią Total War to małe zamieszanie wprowadziłem - za "strategię" przyjąłem warstwę rozgrywaną w turach, a za "taktykę" uznałem same bitwy, co w sumie było bez sensu tak ze względu na rozgraniczenie tura-realtime jak i przyjęte przez Inqistora definicje "strategii" i "taktyki". Zakładając więc, że odzieramy serię Total War z jej warstwy rozgrywanej w turach, to w samych bitwach bardziej liczy się to, co Inqistor nazwał "strategią".
Generalnie, żeby nie mącić więcej [o ile się da ], mogę stwierdzić, że o ile w RTS-sie występują surowce, gospodarowanie nimi staje się automatycznie rzeczą najważniejszą. Tak jest przynajmniej z tymi, z którymi miałem styczność, ale pewnie wyjątki się znajdą - np. Homeworld, ale to jeden surowiec, więc się nie liczy ;-P. Z drugiej strony, jeśli surowców nie ma, a zaczynamy bitwę z narzuconym, lub definiowalnym w ograniczonym stopniu składem wojsk i z mocno ograniczoną możliwością powiększenia składu sił w czasie bitwy, wtedy na pierwszy plan wysuwa się "taktyka" i "strategia". Tak jest np. w Warhammer'ach, Myth'ach, czy Close Combat'ach, czyli w tzw. niegdyś przez niektórych grach RTW, a odważni, nie bojący się popaść w wewnętrzną sprzeczność gracze, mogą zwać je "RTS-ami wymagającymi myślenia"
Tak to mniej więcej wygląda podział "realtime'owych gier o wojnie" wg mnie i nie ukrywam, że RTW, czyli "nietypowe RTSy" kręcą mnie zdecydowanie bardziej.
Podsumowując - za TYPOWY RTS uważam taki, w którym występuje kilka surowców, a co za tym idzie, już z definicji w TYPOWYM RTS-ie najważniejsze jest "zarządzanie zasobami".
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 20 Skąd: Nie pamiętam :(
Wysłany: Pon Sie 09, 2004 11:18 am
Uważam że taktyka z tego wszystkiego jest najważniejsza Od taktyki zależy całe zarządzanie Co z tego jakbyś miał 30 łuczników, a wróg 15 wojowników na koniach zniszczył by cię!!! Dlatego uważam że taktyka jest najważniejsza Pozatym grałeś może w Castle Strike???
Pozdro 600 bzzzzzyyyttt
Poziom: 3 HP
0%
0/44
MP
100%
21/21
EXP
22%
2/9
Gość
Wysłany: Pon Sie 09, 2004 1:14 pm
dokładnie, taktyka jest podstawą dobrego RTS-a. Jej podporządkowane są strategia i "zarządzanie". Dobry gracz potrafi pokonać 2 słabych właśnie dzięki taktyce, bo w strategii może nadrobić 15 a w zarządzaniu 30 procent przewagi tamtych, ale to dzięki lepszej taktyce ma szanse wygrać
Moim zdaniem, to, co jest najważniejsze, zależy od samego RTS`a. Ostatnio ten termin stał się taki obszerny, iż nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie. Wiadomo, że jeśli istnieje w grze możliwość wykorzystania tych trzech cech (strategia, taktyka, zarządzanie zasobami), to wszystkie trzy są bardzo ważne. Mało tego, w takiej strategii te trzy cechy stanowią szkielet rozgrywki. Oczywiście najważniejszą rzeczą, wybijającą się ponad wszystko, jest nasze myślenie podczas rozgrywki i to, czy potrafimy wykorzystywać wszystkie atuty programu
To chyba ma swoją zaleźnośc:
RTS - ważna strategia
RTWG - ważna taktyka
RTT - taktyka
turówka - taktyka
no i problem rozwiązany
Osobiście przywiązuje większą uwage co do strategi niż taktyki aczkolwiek w R:TW niezaszkodzi zagrac i popatrzec na tak piękne widoki, chciałbym polecic MP, ale niezrobie tego, gdyż wszyscy na tamtejszym serverze wspieranym przez Game Spy nieukrywają swojego oburzenia i komentują ten że program: "Game Spy is shit", "fucking game spy". Także niepozostawalem bierny w tej sytuacji, gdyż po 4 bitwach w których zdążyłeś rozstawic armie nagle kogoś wywaliło gra się naprawdę ciężko, nawet patch 1.2 niewniósł znaczących popraw
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum