gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Znalezionych wyników: 41
Forum Strategie Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Supreme Ruler 2010
Raini

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4328

PostForum: Gry strategiczne - turowe   Wysłany: Czw Paź 20, 2005 1:16 am   Temat: Supreme Ruler 2010
Supreme Ruler 2010 - Może ktoś spotkał się już z tą pozycją i mógłby coś o niej powiedzieć, bo gierka zapowiada się dość interesująco.

Tutaj link dal zainteresowanych.
  Temat: Majesty
Raini

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 6922

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Pią Paź 14, 2005 11:44 pm   Temat: Majesty
W zasadzie to lubię wszystko, co związane jest z II wojną światową jednak przede wszystkim preferuje strategie turowe lub RTW. Dlaczego turowe, ponieważ nade wszystko cenię sobie realizm rozgrywki.
Oczywiście tak jak pisałem wcześniej lubię pograć i mogę zagrać w każdą dobrą grę, jednak brak choćby minimum realizmu drażni mnie i gra szybko mi się nudzi. Dodam od razu, że jestem daleki od krytykowania RTS-sów, bowiem zdaję sobie sprawę z tego, że mają one grono swoich wielbicieli, których upodobania mogą być całkiem odmienne od mojego.
Więc nawet, jeżeli zdarzy mi się powiedzieć kilka gorzkich słów o jakiejkolwiek pozycji to jest to tylko moja subiektywna opinia.
W jakie gry gram/grałem -oj było tego trochę np:
Battleground: Ardennes, East Front, Europe Universalis1-2,Victoria, Hearts of Iron1-2, seria Close Combat, czy teraz Combat Mission i wiele innych mniej lub bardziej udanych.
Z pozostałych rodzajów gier to Operation Flashpoint i Red Orchestra najbardziej przypadły mi do gustu.
Były też RTS-sy, ale nie gościły zbyt długo na moim HD z wyjątkiem Orginal War, który pomimo tego, że nie jest w klimacie II wojny światowej to jednak ma swój styl i zmusza do myślenia.
pozdr.
  Temat: Majesty
Raini

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 6922

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Pią Paź 14, 2005 8:31 pm   Temat: Majesty
Nie słyszałem o tej grze nigdy, ale to pewnie dla tego, że nie gustuje w RTS-ach.
Jednak zaciekawiła mnie twoja krótka recenzja to i pogadałem trochę z Google. Wygląda na to, że nie jest to taki zwyczajny RTS, ale gierka dość oryginalna, choć nie w moich klimatach(wole II Wojnę Światową).
Giercować lubię to też muszę się za tym gdzieś rozejrzeć bo może będzie to drugi RTS po Orginal War, który przykuje moją uwagę na dłużej niż jedną godzinę. :)
pozdr.
  Temat: Do krórej śpicie w weekend?
Raini

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 7537

PostForum: Off Topic   Wysłany: Wto Paź 11, 2005 8:58 pm   Temat: Do krórej śpicie w weekend?
Ja to nieraz przeginam i kilka razy już mnie świt zaskoczył.
Zazwyczaj gram w strategie i lubię spokój to też noc najbardziej pasuje mi na giercowanie.
Potem odsypiam do oporu nawet do 13-14-tej. :)
  Temat: jaka jest fajna gierka?
Raini

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 7674

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Nie Paź 09, 2005 11:27 am   Temat: jaka jest fajna gierka?
RTS –y to, co prawda nie moja dziedzina, ale jak miałbym coś polecić to chyba Sudden Strike 1,2 nie ma dużych wymagań sprzętowych i jest to II Wojna Światowa.
  Temat: Combat Mission
Raini

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 12265

PostForum: Gry strategiczne - turowe   Wysłany: Pią Paź 07, 2005 12:58 am   Temat: Combat Mission
Bitwa skończona i muszę pochwalić się zwycięstwem. :D
//
Początek potyczki, choć zaskakujący nie zapowiadał dramatycznego, ale jak się później okazało zwycięskiego przebiegu całej bitwy. W wielkim skrócie przebiegało to mniej więcej tak:
Pierwsza tura i od razu niespodzianka. W prostej linii od moich Tygrysów w odległości około 800 do 900 m pokazały się dwa T34, co spowodowało natychmiastową wymianę ognia.
Początkowe strzały moich dzielnych załóg okazały się niecelne, ale i Rosjanie nie wykazali się tu jakimiś nadzwyczajnymi umiejętnościami. W kolejnych salwach czerwoni zaliczyli kilka trafień, ale ich pociski po uprzednim zadrapaniu lakieru na pancerzach moich czołgów, odbiły się rykoszetem. Pod koniec tury jeden rosyjski tank stał w płomieniach a drugi zaczął się wycofywać. W tym czasie na lewym skrzydle piechota pod osłoną Halftraków powoli posuwała się w kierunku flagi korzystając z zasłony lasu i rzadkich drzew. W następnych dwóch turach wróg jeszcze raz zaatakował moje czołgi, lecz tym razem do walki włączył się jeszcze KW-IS.
Zareagowałem przesunięciem WASP-a z pozycji wspierającej lewe skrzydło w miejsce gdzie mógł prowadzić ogień razem z Tygrysami. Niestety w między czasie oddział PanzerGrenadier, który jako rekonesans wyszedł na skraj lasu, dostrzegł wrogą piechotę w towarzystwie jednego T70 i to były ostatnie chwile mojego WASP-a.
Z uszkodzonym działem musiał wycofać się poza rejon toczonych walk i tam już pozostał do końca.
Walki na wschodnim skrzydle nabierały na sile i zgodnie z założeniami na zachodzie piechota i Haftraki bez kontaktu z wrogiem zbliżały się coraz bliżej flagi. Kolejne tury to popis skuteczności ognia moich czołgów, zarówno KW jak i Teciak zostały wyeliminowane, choć wroga piechota zdołała zająć flagę.
Bez wsparcia swoich pancerniaków nie stanowiła większego zagrożenia to też odbicie jej wydawało się kwestią czasu.
Zachęcony początkowymi sukcesami i przeświadczony, iż pancerny trzon nieprzyjaciela został rozbity, wydałem czołgom rozkaz ruszania w kierunku zajętej flagi a PSW szybki rajd i przechwycenie VP w środkowej części mapy.
Także na lewym skrzydle piechota wychodząca z lasu pod osłoną Halftraków ruszyła przez otwarty teren do wyznaczonych pozycji. Radość i pewne rozluźnienie nie zapowiadały dramatycznych chwil, które miały nastąpić niebawem.
Na dystansie mniej więcej połowy drogi między flagą a lasem, najbardziej wysunięty oddział napotkał rosyjską piechotę, za którą podążały T34 i T70. W następnych chwilach pojawiały się kolejne pancerne potwory i wypełzająca zewsząd masa ludzka z czerwoną gwiazdą na przodzie.
W krótkim czasie jeden z moich Halftrków, który otworzył ogień zamienił się w bezwładną masę płonącego złomu i rozpoczęła się rzeź niewiniątek. Piechota pod nawałą ognia i stali przygwożdżona przeszywającym powietrze ołowiem momentalnie przylgnęła do ziemi nie myśląc nawet o jakiejkolwiek odpowiedzi na ostrzał.
Pozostałe Halft. będące na linii rozpoczęły rozpaczliwy odwrót w kierunku najbliższych zarośli i drzew.
Jeden Panzerschreck zdołał oddać strzał, ale nie wyrządził on żadnych szkód.
W szeregi pewnych jak dotąd żołnierzy SS zaczęła wdzierać się panika. Zapanował istny zamęt i brak koordynacji ze strony dowództwa, który pozwoliłby na jakikolwiek w miarę uporządkowany odwrót.
Tymczasem na prawym skrzydle jednostki PanzerGrenadier pod osłoną ognia z Tygrysów ruszyły do szturmu na przeważające ilościowo, ale pozbawione wsparcia oddziały rosyjskie.
Z uwagi, że sytuacja na zachodzie robiła się skrajnie niebezpieczna wydałem rozkaz jednemu z "kotów" na wycofanie i natychmiastowe skierowanie się w rejon tamtych walk. Także PSW, który miał za zadanie szybkie przejęcie środkowej flagi wjechał prostopadle pod lufę działka T70 i to był jego koniec. W następnej turze nawała rosyjska przybrała jeszcze na sile.
Czerwonoarmiści pruli do moich żołnierzy, którzy próbowali się wycofać ze wszystkiego co mięli do dyspozycji.
Jednak części wojska i Halftr. udało się schronić w najbliższych drzewach i lesie. Pozostali, którzy nie zdołali się wycofać zginęli lub znajdowali się w rozproszeniu.
Rosjanie zdobyli flagę niemal równocześnie z przejęciem przeze mnie VP na prawym skrzydle. Niewielkie to jednak było pocieszenie, ponieważ środek mapy był pod ich kontrolą a oddziałom chroniącym się w lesie groziła całkowita eksterminacja.
Tu nastąpił niespodziewany zwrot, który jak się później okazało zaważył na wyniku bitwy.
Po zdobyciu VP i obsadzeniu piechotą, większość sprzętu pancernego Rosjan skierowała się ku środkowi mapy w celu jak mniemam odbicia z moich rąk przed chwilą zdobytej flagi. W między czasie wysłany na odsiecz Tygrys zajął dogodną pozycje chroniąc pancerz za wzniesieniem i otworzył ogień do pierwszego czołgu będącego w zasięgu.
To, co działo się w następnych turach zmieniło obraz sytuacji o 180 stopni i wyglądało jak przysłowiowe strzelanie do kaczek. Ruskie czołgi padały jeden po drugim same nie będąc w stanie wyrządzić żadnej krzywdy, wystającej za pagórka wieży Tygrysa.
Jednocześnie znajdując się na otwartej i równej przestrzeni nie mogły liczyć na jakąkolwiek osłonę.
Po kolejnych kilku turach do walki włączył się drugi z Tygrysów i dokończył dzieło zniszczenia. Upewniwszy się, że całe pancerne zgrupowanie wroga przestało istnieć do kontrataku przystąpiły pozostałe przy życiu oddziały chroniące się w lesie.
Do spółki z Helftrkami w krótkim czasie odbiły flagę, zmuszając do panicznej ucieczki swoich niedawnych oprawców.
Następne kilka tur upłynęło na wykańczaniu pozostałych niedobitków, aż nastał oczekiwany koniec bitwy.

Raporty TU a TU jeden z Tygrysów.

O matko, ale się tego zrobiło i to tak w skrócie :shock: Mam nadzieje, że nie dostanie mi się od administracji. :oops:

[ Dodano: Nie Paź 09, 2005 11:47 am ]
Działa ppanc. to chyba tylko do obrony się nadają, albo ja ich całkowicie nie umiem używać. :(
Nawet jak uda mi się je podciągnąć na pozycje umożliwiającą strzał to zanim się rozłożą już ich nie ma. Te lżejsze 30 mm to jeszcze w miarę szybko piechota ustawia, ale co z tego jak takiemu "teciakowi" to, co najwyżej mogę gąsienice rozwalić i to jeszcze jak dobrze pójdzie.
Nie wiem albo kompletnie nie potrafię ich wykorzystać albo nie opłaca się brać tego badziewia. :x
  Temat: A może by tak kącik o strzelankach !?! No i nie tylko !
Raini

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5903

PostForum: Inne gry   Wysłany: Czw Paź 06, 2005 11:34 pm   Temat: A może by tak kącik o strzelankach !?! No i nie tylko !
Ja też dorzucę swoje trzy grosze.
UT2004 tyle, że nie chodzi mi o podstawkę a darmowy dodatek Red Orchestra. Mod przenosi nas w sam środek II wojny światowej i jest to najbardziej realistyczna rozgrywka, jaką znam.
Podczas gry każdy żołnierz posiada tylko jeden karabin i nie ma czegoś takiego jak celownik na środku ekranu, strzelać można albo z biodra albo celować za pomocą muszki.
W nowej odsłonie wersja bodajże 3.2(dawno nie grałem) na wyposażeniu znajdują się czołgi oraz transportery opancerzone. W przypadku tych pierwszych załogę stanową trzy osoby, czyli kierowca, obsługa działa i strzelec (KM) przy czy kierowca nie może jednocześnie prowadzić i strzelać, więc aby czołg był w pełni efektywny niezbędne są dwie osoby.
Jako że często ginie się od jednego strzału to też rozgrywka wymaga ścisłej współpracy całego zespołu a samodzielne ataki kończą się zazwyczaj w jeden sposób -odejściem do krainy wiecznych łowów.
Jeżeli ktoś z was posiada UT2K4 to polecam ten modzik bo naprawdę warto. :D
  Temat: W samo południe - Za co ja płacę?
Raini

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4506

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Czw Paź 06, 2005 10:34 pm   Temat: W samo południe - Za co ja płacę?
inqistor napisał/a:
robotnicy go budujący są - sami ich wystawiliśmy


Może wynagrodzenie dla robotników za ich ciężką prace przy budowie, toż robotnik też człowiek z czegoś żyć musi. :wink:
  Temat: Combat Mission
Raini

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 12265

PostForum: Gry strategiczne - turowe   Wysłany: Czw Paź 06, 2005 8:13 pm   Temat: Combat Mission
Mam już CM:BB a na dodatek gość dołożył mi BO( tylko płytkę) mówił, że kupił kiedyś z gazetą chyba CD-Action. :)
Szybka instalacja coś około 900 MB i mała niespodzianka. Nie ma kampanii, no cóż szkoda. :(
Aha dzięki za ten adresik znalazłem tam linka do spolszczenia, niby nic a jakoś tak przyjemniej, że po naszemu. Na płytce jest instrukcja w PDF dość spora, ale nie ma czasu toż Ruskie się panoszą. :wink:
W celach na razie testowych wybrałem szybką bitwę, bój spotkaniowy, średnia mapa z rzadkimi drzewami i takimi też wzniesieniami. Zakupy - kurcze naprawdę sporo tego, jest w czym wybierać.
Kupiłem 2 Tygryski, 1 PSW 233 tak do zwiadu, 3x Halftrk 251/1, jedną sztukę 251/10, jednego WASP i za resztę piechotę SS Panzergrenadier i Panzer Rifle. Po obejrzeniu mapy (3 flagi w mniej więcej prostej linii przechodzącej przez środek ) postanowiłem podzielić swoje siły na dwie grupy (dobrze że można powiększyć jednostki i włączyć podstawki).
Na prawym skrzydle tam gdzie do flag miałem trochę dalej ulokowałem moją pancerną pięść a więc oba Tygrysy, WASP-a, PSW233, i jedną drużynę PanzerGrenadier. Cała reszta ustawiona na skrzydle lewym.
Nie wiem jak komputer się obsadził, ale plan jest taki żeby na początku ruszyć pancerniakami i na Tygrysach (po wcześniejszym oczywiście rozpoznaniu piechotą i PSW ) skupić całe uderzenie wroga, przy zachowaniu pewnej odległości powinny to przetrzymać i może nieco przerzedzić czerwonych.
W związku z tym na lewym zrobi się trochę luźniej i będzie można piechotą z Halftrkami robić rajdy do flag.
Tak mi się przynajmniej wydaje. Zaraz rozpocznę mój pierwszy bój. :D
Jedna rzecz mnie jeszcze zastanawia a mianowicie, kiedy tak na razie dość pobieżnie przeglądałem forum HQ widziałem tam screen pewnego jegomościa, na którym było widać takie linie tworzące jak gdyby szachownicę.
Domyślam się, że te kwadraty odpowiadają jakimś odległością na mapie gry, dość przydatna rzecz tylko za nic w opcjach nie mogę znaleźć niczego, co by to włączyć.
Wiem wiem instrukcja i zaraz jak rozegram bitwę to biorę się za jej studiowanie.
Dobra żeby już więcej nie zanudzać to powiem jeszcze tylko tyle, że nie miałem ochoty kupować tej pozycji, ale coś mi się wydaje, że przynajmniej na razie Close Combat powędruje w odstawkę, tak że jeszcze raz dzięki Radzik za szybką odpowiedź. :D
  Temat: Combat Mission
Raini

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 12265

PostForum: Gry strategiczne - turowe   Wysłany: Sro Paź 05, 2005 10:13 pm   Temat: Combat Mission
Czyli brać i się nie pytać.
No to mnie rozochociłeś i już się doczekać jutra nie będę mógł. :)
Swoją drogą jak to taka perełka to jak to się stało, że tego jeszcze nie znam. :shock:
Dzięki Radzik :D
  Temat: Combat Mission
Raini

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 12265

PostForum: Gry strategiczne - turowe   Wysłany: Sro Paź 05, 2005 9:07 pm   Temat: Combat Mission
Witam
Mam okazje kupić Commbat Mission:Barbarossa to Berlin za 20 zł (oryginał).
Mógłby ktoś z was powiedzieć jak ta gra ma się do Close Combat i czy w ogóle warto?
 
Strona 3 z 3
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
fanfiki, anime
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 16